Piloci ktorzy zasneli

...wszystko o lotnictwie cywilnym
Spotter
Posty: 534
Rejestracja: niedziela, 19 lut 2006, 21:35
Lokalizacja: EPGD

Piloci ktorzy zasneli

Postautor: Spotter » czwartek, 26 cze 2008, 12:38

Jak podalo Radio Gdansk, wczoraj w samolocie nalezacym do Air India, lecacym na trasie z Dubaju do Mombaju zasneli obydwaj piloci.

Samolot wystartowal z Dubaju bez zadnych oznak wyraznego zmeczenia pilotow. Po godzinie lotu wyladowal w ... (nie doslyszalem gdzie), co stanowilo przystanek w podrozy. Nastepnie wystartowal i skierowal sie do Mombaju. Trzeba dodac, ze rejs odbywal sie w godzinach nocnych. Podczas calegu rejsu maszyna byla sterowana przez automatycznego pilota. O zaistnialej sytuacji dowiedzianio sie dopiero gdy kontrola chciala rozpoczac procedure podejscia do Mombaju. Jednak maszyna nie odpowiadala. Z poczatku podejrzewano porwanie. Jak podali w radiu, kontrola wywolala jakis alarm w kokpicie, ktory obudzil pilotow. Wtedy sie okazalo, ze obydwaj zasneli. Maszyna wyladowala bezpiecznie ze 110 osobami na pokladzie.

Nie wiem jaka to byla maszyna.

Awatar użytkownika
Mateusz
Posty: 602
Rejestracja: piątek, 02 lut 2007, 22:10
Lokalizacja: Kartuzy
Kontaktowanie:

Postautor: Mateusz » czwartek, 26 cze 2008, 12:45

Narzekają w Air Indii i w Korku ze ich męczą po kilkanaście godzin za sterami
Pozdrawiam serdecznie
__________________________________________
Obrazek


Molger
Posty: 141
Rejestracja: piątek, 06 paź 2006, 21:56
Lokalizacja: EPGD

Postautor: Molger » czwartek, 26 cze 2008, 16:30

To nic nowego, wielu pilotów śpi w trakcie lotu. Pamiętam jak leciałem raz z Osaki do Melbourne, trasa jest tak prosta że gdy tylko pożegnaliśmy się z Osaka Departure, włączyliśmy autopilota i uderzyliśmy w kimę. Nastawiliśmy sobie oczywiście budzik żeby nas obudził w odpowiedniej porze, ale pech chciał że wlecieliśmy w burzę, i nastąpiło wyładowanie, które trafiło prosto w budzik i go rozwaliło. No i tak lecieliśmy, lecieliśmy, lecieliśmy... aż w końcu obudziło nas przenikliwe zimno - patrzymy na GPS, i oczom nie wierzymy - zaniosło nas nad biegun południowy! A najgorsze, że już się paliwo kończyło i w żaden sposób nie starczyłoby benzyny na powrót do Melbourne, ani nawet do najbliższego lotniska! Co tu robić? Pierwszą myślą było lądować awaryjnie na jakimś w miarę równym polu lodowym, i nadać Mayday, ale wtedy na pewno kierownictwo poleciałoby nam po pensji, no i kumple by się z nas śmiali - nie mogliśmy oczywiście do tego dopuścić. Na szczęście dostrzegliśmy w oddali wielkie stado fok, więc zniżyłem lot, opuściłem podwozie, a drugi pilot wylazł na przednią oponę i przy pomocy znalezionej w bagażach wędki zaczął wyłapywać foki. Zatrudniliśmy stewardessy do wytapiania z nich oleju przy pomocy pokładowej kuchenki mikrofalowej, potem szybka rafinacja i można było wlewać tak powstałe paliwo do zbiorników. Oczywiście jakość tego paliwa była nieporównywalna z prawdziwym Jet-A, ale jakoś starczyło nam żeby dociągnąć do najdalej na północ wysuniętego lotniska w Argentynie, tam przehandlowaliśmy focze skóry za parę ton trochę lepszej wachy i wystartowaliśmy do Melbourne. Od tej pory zawsze gdy idziemy spać, nastawiamy dwa budziki, tak na wszelki wypadek.

vincent
Posty: 505
Rejestracja: piątek, 25 maja 2007, 17:10
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

Postautor: vincent » czwartek, 26 cze 2008, 16:35

To mieliście przygotowany lejek do paliwa? Szacun!!!

:lol:

maciek-lotnik
Posty: 75
Rejestracja: niedziela, 18 lut 2007, 22:43
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

Postautor: maciek-lotnik » czwartek, 26 cze 2008, 17:03

brzmi troszke jak bajka :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: w jakich liniach lotniczych pracowales wczesniej molger :?: :?:

theodolit
Posty: 37
Rejestracja: poniedziałek, 21 kwie 2008, 06:33

Postautor: theodolit » czwartek, 26 cze 2008, 19:34

albo lepiej - jakich środków nasennych używają ;D

LAPA
Posty: 562
Rejestracja: niedziela, 19 lut 2006, 21:37
Kontaktowanie:

Postautor: LAPA » czwartek, 26 cze 2008, 22:04

to co molger pisze to prawda - nawet kiedys na forum byla fotorelacja z tego ;-)
dodam jeszcze ze zawsze za taka ropke z foczki trzeba akcyze płacic.
Pozdrawiam
LAPA

---=== www.talh.pl ===---

duszy
Posty: 679
Rejestracja: czwartek, 16 sie 2007, 21:42
Lokalizacja: EPMB

Postautor: duszy » sobota, 28 cze 2008, 17:29

Proponuje o wystąpienie z wnioskiem o przyznanie Złotego Hydrantu z trzema diamentami dla kol. Molgera :D

Awatar użytkownika
Mateusz
Posty: 602
Rejestracja: piątek, 02 lut 2007, 22:10
Lokalizacja: Kartuzy
Kontaktowanie:

Postautor: Mateusz » sobota, 28 cze 2008, 17:37

ja to bym przyznał order usmiechu :D
Pozdrawiam serdecznie

__________________________________________

Obrazek


Wróć do „Wydarzenia w lotnictwie cywilnym”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 103 gości