[LOT] Wiadomości, opinie, fakty

...wszystko o lotnictwie cywilnym
Molger
Posty: 141
Rejestracja: piątek, 06 paź 2006, 21:56
Lokalizacja: EPGD

Postautor: Molger » piątek, 13 mar 2009, 13:58

Marcin pisze:A ja pozwolę sobie skwitować tą rozmowę taką fotką ;)
Obrazek
Zauważyłem go jak szwendałem się kilka godzin dzisiaj rano (w nocy) po Stansted. Głównie w poszukiwaniu Dreamlinera - niestety nie było. Nie wiedziałem w ogóle, że Ryan przygotował też przesłanie dla naszego rodzimego LOTu ;). Co ciekawe ów przesłania nie ma z drugiej strony ;).



Ja już go widziałem z miesiąc temu w PIK:

Obrazek

Awatar użytkownika
kex_
Posty: 357
Rejestracja: czwartek, 21 sie 2008, 11:17
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

Postautor: kex_ » piątek, 13 mar 2009, 22:20

Samoloty z eskadry lotniczej Red Arrows (Czerwone Strzały) minęły się w odległości zaledwie 270 metrów z Boeingiem 737, na którego pokładzie byli turyści - pisze "Daily Mail". 158 pasażerów i piloci cudem uniknęli śmierci.
Przebycie takiego dystansu (270 m) zajmuje wspomnianym maszynom ok. 2 sekund. Jak pisze brytyjski "Daily Mail", o mały włos nie doszło do katastrofy.
Piloci akrobatycznych samolotów Hawk wracali właśnie z pokazów Weston-super-Mare na lotnisko w Bristolu. Lecieli w trzech grupach. Z kolei Boeing 737 leciał do Cardiff. I to wieża kontrolna w tym mieście poleciła pilotom jednej grupy małych maszyn wznieść się dokładnie na pułap, na którym znajdował się pasażerski Boeing. Ze wstępnych ustaleń wynika, że zawiodła komunikacja pomiędzy wieżami kontrolnymi w Bristolu i Cardiff. Jednak na chwilę przed możliwą katastrofą, pilot kierujący eskadrą Hawków zauważył w chmurach, że zbliża się do nich pasażerski Boeing. Wszyscy zdążyli błyskawicznie zareagować. Jak jednak podkreślił pilot Howka, gdyby widoczność była mniejsza, to "ryzyko kolizji byłyby bardzo wysokie".
Jak pisze "Daily Mail", piloci-akrobaci zmienili pułap na bezpieczny i bezpiecznie dolecieli do celu.


Źródło: http://wiadomosci.onet.pl/1933901,12,item.html
Pozdrawiam :)
Paweł

Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 292
Rejestracja: poniedziałek, 09 kwie 2007, 21:28
Lokalizacja: Gdynia
Kontaktowanie:

Postautor: Marcin » piątek, 13 mar 2009, 23:01

A co to ma z LOTem wspólnego?
Obrazek

Pitex
Posty: 607
Rejestracja: poniedziałek, 20 lut 2006, 00:29
Lokalizacja: EPGD / GDN
Kontaktowanie:

Postautor: Pitex » piątek, 13 mar 2009, 23:14

samolot lata juz prawie rok z takim napisem, to tak na marginesie.

Skonczcie o tym juz pisac i wklejac fotki bo to temat dotyczacy \lotu a nie kto kidy widzial ryana!

Awatar użytkownika
kex_
Posty: 357
Rejestracja: czwartek, 21 sie 2008, 11:17
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

Postautor: kex_ » sobota, 14 mar 2009, 10:23

Shit, czemu zawsze jak piszę pod wieczór to nie w ten dział klikam :? czas sobie sprawić okulary.. za zamieszanie przepraszam.
Pozdrawiam :)

Paweł

Awatar użytkownika
SebolE
Posty: 371
Rejestracja: sobota, 02 cze 2007, 20:06

Postautor: SebolE » sobota, 14 mar 2009, 19:33

"Pod hasłem "Od 80 lat sprawiamy, że ludzie latają" rusza jubileuszowa kampania reklamowa LOT-u. Akcja o charakterze wizerunkowo-sprzedażowym obejmuje radio, prasę, internet i outdoor.
W kampanii z okazji 80-lecia Polskich Linii Lotniczych LOT motywem przewodnim jest chłopiec w czapce kapitańskiej, który trzyma w ręku samolot. Akcja pod hasłem "Od 80 lat sprawiamy, że ludzie latają" ma budować wizerunek LOT-u jako firmy z długą tradycją, odwołując się jednocześnie do marzeń o wzniesieniu się w powietrze. Działaniom reklamowym towarzyszy do końca marca promocja cenowa "Europa od 380 zł, Ameryka od 1780 zł".
Akcja od 13 marca jest prowadzona w radiu (m.in. PR3, RMF, Radio PIN), prasie (m.in. Gazeta Wyborcza, Metro, Polityka), internecie (m.in. Gazeta Wyborcza, Metro, Polityka) oraz na outdoorze (tablice reklamowe, infoscreeny w metrze warszawskim, siatka wielkoformatowa w Warszawie).
Kreację kampanii - zaplanowanej do 31 marca - przygotowały agencje MRM Worldwide (internet) i IQ Marketing (pozostałe media), natomiast planowaniem mediów zajął się dom mediowy Universal McCann."
www.wirtualnemedia.pl

Keenjau2

Postautor: Keenjau2 » poniedziałek, 16 mar 2009, 08:14

NARODOWE LINIE SZUKAJĄ INWESTORA

LOT trafi w ręce Arabów? Czy Emirates zainwestuje w LOT?

Ministerstwo Skarbu szuka ratunku dla LOT-u na Bliskim Wschodzie. Już dziś p.o. prezesa spółki Sebastian Mikosz będzie rozmawiał z szejkiem Ahmedem Bin Saeedem Al Maktoum, prezesem The Emirates Group - donosi "Wall Street Journal Polska".

Jak informuje dziennik, do spotkania dojdzie przy okazji wizyty w Zjednoczonych Emiratach Arabskich ministra skarbu Aleksandra Grada.

Przedstawiciele resortu zaznaczają jednak, że Emirates to tylko jeden z wielu inwestorów, którzy są brani pod uwagę przy prywatyzacji spółki. - Sondujemy zainteresowanie LOT-em, Emirates są jedną z takich firm - przyznaje w rozmowie z "WSJ Polska" Maciej Wewiór, rzecznik MSP. Zaznacza, że ze strony Emirates nie padła jeszcze propozycja wobec akcji LOT-u, których Skarb Państwa ma ok. 68 proc. - reszta należy do syndyka byłego inwestora, firmy Swissair, i pracowników.

Jak zaznacza gazeta, nieoficjalnie wiadomo, że brak takiej deklaracji powstrzymuje MSP przed ogłoszeniem przetargu na akcje LOT-u, mimo że dokapitalizowanie spółki przez prywatnego inwestora planowane jest w tym roku. Ale sprzedaż akcji LOT-u jest skomplikowana nie tylko z tego powodu. Przewoźnik znajduje się bowiem w trudnej sytuacji finansowej. Spółka przestała regulować rachunki w krajowych i zagranicznych portach lotniczych oraz u swoich poddostawców. Ma też kłopoty z pozyskaniem finansowania w bankach.

Dla Emirates mimo to LOT może być łakomym kąskiem. - Rozmowom z LOT-em sprzyjają problemy, jakie Emirates ma w Berlinie, gdzie chce od dawna stworzyć europejski port przesiadkowy - mówi "WSJ Polska" Marek Sławatyniec, reprezentujący Emirates w Polsce. Wejście Emirates do Berlina blokuje Lufthansa obawiająca się uszczuplenia swoich wpływów na własnym terenie przez firmę, która zapowiada, że w 2020 r. będzie posiadać ponad 450 samolotów.

- To spotkanie potwierdza, że resort skarbu próbuje ochronić LOT przed "lufthanizacją" - stwierdza Zbigniew Sałek, wiceszef Międzynarodowego Stowarzyszenia Menedżerów Lotnisk. Według niego, do takiej sytuacji doprowadziła kilkuletnia obecność LOT-u w sojuszu Star, któremu przewodzą Niemcy. - Lufthansa określa teraz LOT-owi loty do Niemiec, a nawet ustala politykę sprzedażową - zauważa Sałek. To właśnie brak zgody na zmianę niekorzystnych dla LOT-u zapisów umów z Lufthansą sprawił, że już przed kilkoma miesiącami Grad nieformalnie wykluczył tego przewoźnika z orbity inwestorów branych pod uwagę przy prywatyzacji - pisze "WSJ Polska".

Ale silne związki z Lufthansą sprawiają, zdaniem analityków, że połączenie LOT-u z Emirates jest nienajlepszym pomysłem. - To bez sensu, bo nie da się przejąć żadnego wspólnego modelu biznesowego dla obu firm - mówi gazecie prof. Włodzimierz Rydzykowski z Uniwersytetu Gdańskiego. Jego zdaniem, lepszym wyjściem byłby alians kapitałowy z Lufthansą i to tylko wtedy, gdy uda się przekonać Niemców, że jesteśmy w stanie świadczyć usługi komplementarne do już przez nich oferowanych.


źródło: tvn24.pl

Arek
Posty: 491
Rejestracja: sobota, 11 lis 2006, 14:05
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

Postautor: Arek » poniedziałek, 16 mar 2009, 11:57

Dzisiejszy (16 marca 2009) "POLSKA Dziennik Bałtycki" podaje, że LOT ma dość spore długi względem lotniska w Gdańsku i Warszawie.

Poniżej zamieszczam treść artykułu z gazety:

Tytuł artykułu: LOT zadłużył się na lotnisku w Gdańsku

"Miliony złotych – tyle mogą wynosić zaległości Polskich Linii Lotniczych LOT wobec lotniska w Gdańsku Rębiechowie. LOT ma już kilkumiesięczne zaległości. Zalega z opłatami lotniskowymi nie tylko w porcie w Gdańsku, ale i w Warszawie. Zarządcy obu lotnisk poinformowali już o całej sprawie Urząd Lotnictwa Cywilnego.
– Od jakiegoś czasu LOT ma problemy z płynnością finansową – przyznaje Włodzimierz Machczyński, prezes zarządu Portu Lotniczego im. Lecha Wałęsy w Gdańsku.
– Oczekuję w niedługim czasie spotkania w tej sprawie z przedstawicielami resortów skarbu i infrastruktury.
Ile LOT jest winny lotnisku w Gdańsku? Nie wiadomo. Nie chce o tym mówić ani zarządca portu, ani sam przewoźnik. Nieoficjalnie mówi się jednak o milionach złotych.
– To nie jest pierwszy dłużnik naszej firmy – mówi Machczyński. – W ubiegłym roku mieliśmy problemy z płatnościami dwóch innych linii lotniczych. Poradziliśmy sobie z problemem, używając wszelkich przewidzianych prawem możliwości.
– Informacja o naszych zaległościach w płatnościach i problemach z płynnością finansową nie jest do końca prawdą, a kwoty naszych długów są mocno przesadzone – odpowiada Wojciech Kądziołka, rzecznik LOT.
– Mamy stały kontakt z zarządcami portów lotniczych. Jednak zarządcy z Gdańska i Warszawy przekazali Urzędowi Lotnictwa Cywilnego pismo w sprawie zaległości. – Wpłynęła do nas taka informacja, na razie jednak nie w formie oficjalnej skargi – mówi Karina Lisowska, rzecznik prasowy Urzędu Lotnictwa Cywilnego.
– Stale monitorujemy rynek przewozów lotniczych pod względem płynności finansowej przewoźników. Sprawdzamy, czy dana linia ma zapewniony kapitał do realizowania wydanej na świadczenie usług koncesji. Co będzie, jeśli LOT nie ma takiej płynności? – Jeśli linia lotnicza nie ma pieniędzy, koncesja może zostać cofnięta, może też być czasowo ograniczona – wyjaśnia Lisowska. Zaznacza jednak, że wobec LOT nie jest na razie prowadzone działanie mające ograniczyć koncesję.
Według danych opublikowanych przez Urząd Lotnictwa Cywilnego, polskie lotniska w 2008 roku obsłużyły 18 mln pasażerów. Najwięcej pasażerów na polskim rynku przewiózł właśnie LOT. PLL LOT są też największym klientem lotniska w Gdańsku. Udział firmy w lotach regularnych wyniósł ok. 28 proc. LOT z roku na rok traci udział w polskim rynku.W 2007 roku wynosił on 33,6 proc., a w 2005 roku – 43,8 proc. Resort skarbu już od jakiegoś czasu planuje prywatyzację narodowego przewoźnika. Obecnie Skarb Państwa posiada 67,97 proc. akcji spółki. W planach jest jednak stworzenie ustawy, która pozwoli na sprzedaż prywatnemu inwestorowi więcej niż 50 proc. akcji PLL LOT. Przestanie on być wtedy przewoźnikiem narodowym. Takie działania wywołały już ostry sprzeciw pracowników LOT. Grożą oni strajkami, które mogą sparaliżować polskie lotniska.

Źródło: "POLSKA Dziennik Bałtycki", dnia 16 marca 2009 r.
Pozdrawiam serdecznie
Arek

Awatar użytkownika
kex_
Posty: 357
Rejestracja: czwartek, 21 sie 2008, 11:17
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

Postautor: kex_ » poniedziałek, 16 mar 2009, 17:33

Może komuś się narażę tym stwierdzeniem, ale związki zawodowe trzeba rozgonić w 4 wiatry i prywatyzować wręcz "po trupach". Bo takie "pieszczenie się" ze związkowcami jak jest m.in. u nas niestety do niczego dobrego nie prowadzi.
Pozdrawiam :)

Paweł

Awatar użytkownika
sp_adam
Posty: 62
Rejestracja: piątek, 14 kwie 2006, 17:00
Lokalizacja: Gdańsk

Postautor: sp_adam » wtorek, 17 mar 2009, 12:27

kex_ pisze:Może komuś się narażę tym stwierdzeniem, ale związki zawodowe trzeba rozgonić w 4 wiatry i prywatyzować wręcz "po trupach". Bo takie "pieszczenie się" ze związkowcami jak jest m.in. u nas niestety do niczego dobrego nie prowadzi.

Ze związkami ani nie należy pieścić się, ani ich rozganiać. Trzeba umiejętnie negocjować i licząc się z nimi podejmować decyzje. Liczenie się nie oznacza działania pod ich dyktando.
Trzeba też pamiętać, że nasze związki zawodowe są bardzo młode (istnieją od 1989r. a tak naprawdę od połowy lat dziewięćdziesiątych)i przez to są dość "dzikie" w działaniu. Powoli jednak można zaobserwować proces ich cywilizowania się.
Zatem zamiast wzywać na barykady, proponuję podjęcie próby zrozumienia problemu i jego rozwiązania.
Jednym słowem naraziłeś mi się:-)

Awatar użytkownika
kex_
Posty: 357
Rejestracja: czwartek, 21 sie 2008, 11:17
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

Postautor: kex_ » wtorek, 17 mar 2009, 13:20

Przewidywałem że u kogoś się tym narażę :) ja jestem za koncepcją stosowaną (kiedyś gdzieś zasłyszałem) w niektórych przedsiębiorstwach w np. Japonii, że zamiast całego związku jest po prostu "przedstawiciel pracowników" znający się na tym czym ma się zająć i bardziej "ucywilizowany" niż Ci związkowcy co widać ich np. u nas w PKP.
Pozdrawiam :)

Paweł

Awatar użytkownika
kruchy
Posty: 142
Rejestracja: środa, 05 kwie 2006, 05:50
Lokalizacja: EPGD
Kontaktowanie:

Postautor: kruchy » środa, 25 mar 2009, 14:31

LOT przeszedł wczoraj i dzisiaj samych siebie. Wczoraj wieczorem nie poinformował teściów, że ich poranny lot do Wawy jest skasowany.
Ale to co zrobili dzisiaj przed południem to "nadaje się do prasy".

Zadzwonili do mojej żony:
[PaniZLotu grobowym głosem]-Dzień dobry, czy dzwonię z PLL LOT, czy rozmawiam z panią X?
[MojaŻona] Tak.
[PZL] mam dla Pani informację.
[MZ]Słucham (w tym momencie poczuła się jakby jej 20 lat przybyło)
[PZL] Mamy dla Pani ofertę karty kredytowej
[MZ]...

Dodam tylko, że w tym czasie teście fruwali gdzieś nad europą ichnią maszyną... Marketing w kiepskim wydaniu :evil:

Awatar użytkownika
kex_
Posty: 357
Rejestracja: czwartek, 21 sie 2008, 11:17
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

Postautor: kex_ » środa, 25 mar 2009, 20:43

Wiesz, takie akurat wpadki to zawsze się mogą zdarzyć. W końcu pani z LOT-u nie musiała wiedzieć, że teście akurat lecą. A po x godzinach takiego dzwonienia to każdy będzie miał już taki głos.. Ale fakt, że takie oferty powinno się inaczej przedstawiać.
Pozdrawiam :)

Paweł

Awatar użytkownika
KubaN
Moderator
Posty: 3393
Rejestracja: poniedziałek, 20 lut 2006, 10:41
Lokalizacja: Gdańsk GDN/EPGD
Kontaktowanie:

Postautor: KubaN » środa, 25 mar 2009, 21:41

No do mnie też dzwonili...
Pozdrawiam, JN

Obrazek

Awatar użytkownika
kruchy
Posty: 142
Rejestracja: środa, 05 kwie 2006, 05:50
Lokalizacja: EPGD
Kontaktowanie:

Postautor: kruchy » czwartek, 26 mar 2009, 07:22

kex_ pisze:Wiesz, takie akurat wpadki to zawsze się mogą zdarzyć. W końcu pani z LOT-u nie musiała wiedzieć, że teście akurat lecą. A po x godzinach takiego dzwonienia to każdy będzie miał już taki głos..


Wiesz, gdyby rozpoczęła, że dzwoni w imieniu PLL LOT i banku X byłoby inaczej. Ja w zasadzie nie mam zastrzeżeń, że dzwonili - dla mnie o kant tyłka był ten zbieg okoliczności ;-) Żonę mi łobuzy postarzają:D


Wróć do „Wydarzenia w lotnictwie cywilnym”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 84 gości