jaka lustrzanka ?

[JAG]

Mam do szanownych kolegow prośbe o pomoc w wyborze aparatu.
W niedlugim czasie chce kupic lustrzanke Canona. Zastanawiam sie nad eos 400.
Chce kupic w zestawie ze standardowym obiektywem -Kit...
Podobno to straszna porazka, ale w jakim sensie ? ktos moze mi napisac ?

Czy ktos z Was uzywa tego aparatu ? jakies opinie uwagi itp ?
pozdrawiam

[Simon]

Warto rozważyć ten wybór bo aparat naprawde jest bdb.No a jak leży w ręce !!!

[Kaspar]

Wiekszość z nas uzywa 350D, 400D kształtem jest identyczny.Dodano do nowego modelu 2 pola AF wiecej, 2Mpix do matrycy i zmeniono wyswietlacz (to chyba na minus).Zainstalowano takze system oczyszczania matrycy z kurzu. W praktyce chyba nikt z nas go jeszcze nie obcykał, ja wykonałem nim około 20-30 zdjec i szczerze powiem że różnica 350D-400D jest żadna. Mało tego to 400D wręcz wymaga gripa-duży wyświetlacz wcina więcej energii. Sumując cały wywód polecam ten sprzęt nie za jakość a za cene za jaką jest oferowany (2389zł w GDN za body) oraz za sprawdzone rozwiązania z jego poprzednika.

[JAG]

Kaspar chodzi tobie o ten sklep?

http://www.bluesklep-komputer.com/index.php


a czy moze znasz ten sklep? cos tam kupowales ?

A co apropo standardowego obiektywu ? Czy do robienia amatorskich zdjec wystarczy ?

[Kaspar]

Kaspar chodzi tobie o ten sklep?

http://www.bluesklep-komputer.com/index.php


a czy moze znasz ten sklep? cos tam kupowales ?

A co apropo standardowego obiektywu ? Czy do robienia amatorskich zdjec wystarczy ?

Tak ten sklep.Nic tam nie kupowałem ale mają najtaniejSzkiełko kitowe nadaje sie jedynie do jakiegos muzeum lub zdjec w pomieszczeniach. Na podwórku spisuje sie raczej średnio, w koncu to nie szkło a plastik

[Arek]

EOS 400D jest godny polecenia ze względu na cenę (jest tańszy od EOSa 350D, gdy ten wchodził na rynek o jakieś 800-900 zł). Jakością zdjęć (trzeba powiedzieć, że bardzo dobrą), tak jak powiedział Kaspar, w zasadzie nie różni się od swego poprzednika. Te dwa dodatkowe megapiksele działają bardziej marketingowo niż - powiedzmy - jakościowo, chociaż oczywiście dzięki temu zdjęcia posiadają większą rozdzielczość. Trzeba jednak wspomnieć, że nie zwiększono fizycznego rozmiaru matrycy.
Niektórzy wskazują na wadę w postaci rezygnacji Canona z drugiego wyświetlacza (na którym widoczne były w 350-tce wszystkie parametry ustawianej ekspozycji). Teraz tę funkcję przejął większy, 2.5 calowy wyświetlacz LCD.
Plusem jest 9-polowy autofokus i całkowicie zmienione wstepne ustawianie parametrów zdjęć (Picture Style), bardziej znane z EOSa 5D i 30D. Nowością jest wbudowana funkcja oczyszczania matrycy z kurzu. Jak sprawdzi się w praktyce - czas i praktyka pokaże. Sam Canon twierdzi, że sprawdzać się powinna bardzo dobrze, chociaż nie należy spodziewać się cudów.
Podsumowując jest to na pewno godny polecenia aparat, nie tylko na początek ale także dla zaawansowanych użytkowników. Oferuje bardzo wiele za stosunkowo niewielkie pieniądze. Zdecydowanie polecam!

Zupełnie inaczej ma się sprawa z KITowym obiektywem. To jest naprawdę bardzo słaby optycznie obiektyw. Kiedyś była oferowana jeszcze jego nieco szybsza odmiana, wyposażona w silnik USM, ale dziś rzadko się ją już spotyka (i na pewno nie w fabrycznie nowych zestawach). Żadnych soczewek UD czy ED tam nie znajdziesz, żadnego elementu asferycznego, należy go traktować jako gratisowy dodatek i jak najprędzej zmienić go na lepszy. Zdjęcia wykonane przy użyciu tego "szkła" są nierzadko nieostre, pozbawione często wyraźnego kontrastu i obarczone sporymi wadami (przykładowo aberracja chromatyczna w praktyce uniemożliwia wykonanie dobrych zdjęć świateł).
Warto zdecydowanie wyposażyć się w coś lepszego, a wybór jest ogromny. Nie trzeba zaraz kupować "L"-ki. Dobrej jakości obiektyw można juz dostać za cenę poniżej 1000 zł.

[Spotter]

Nie zgodze sie co do tego, ze obiektyw KIT'owy jest taki kiepski i od razu trzeba zmieniac na cos lepszego. Wykonalem wiele zdjec tym malym "szajsem" i jestem z nich bardzo zadowolony. I nie tylko ja. Bo mam ponad 200 zdjec wykonanych wlasnie tym "czyms" malym na Airliners.net. Oto jedno z nich:
http://www.airliners.net/open.file/1125123/L/

Rowniez wszystkie stojanki jakie mam z pokazow RIAT2006 w Fairford sa wykonane tymze obiektywem. Link jest niestety za dlugi, by podac. Zapraszam wiec na Airliners.net by obejrzec.

[Sebastian Elijasz]

Ja to robie 98% nocnych zdjęć kitowym.
I też nie narzekam na niego.

[muflon]

Dobrze piszą powyżej Do zdjęć samolotów, jako szeroki kąt kit się w zupełności sprawdza. I tak przymyka się go do f/8, f/11, a wtedy różnice w stosunku do np. 17-40L już nie są tak duże. Zaoszczędzone w ten sposób pieniądze można dorzucić np. do skarbonki w której zbieramy na 100-400IS

[Arek]

Zgadza się, że czasami uda się zrobić dobre zdjęcie. Widziałem kilka takich na anecie, szczególnie nocnych, bo te mają zwykle większą tolerancje na błędy optyki.
Jednak nie ma co ukrywać, (i to oczywiście obiektywnie rzecz biorąc), że jest to kiepski obiektyw i zdecydowanie zbyt słaby, by EOS mógł pokazać wszystko co potrafi.
Jest jeszcze oczywiście kwestia taka, że na początku czasem trudno wydać kasę na świetne body i jednocześnie dobry obiektyw. A więc wtedy pozostaje KIT - na początek wystarczy, by zaznajomić się z funkcjonowaniem aparatu, nieco poeksperymentować. Później jednak każdemu, kto chciałby czegoś więcej, zaczyna brak dobrego szkiełka doskwierać
No i oczywiście wtedy często wybór pada na tele. Szeroki kąt pozostaje na drugim planie, więc KITowe szkiełko tak czy inaczej nierzadko pełni rolę obiektywu szerokokątnego, wykorzystywanego do takich właśnie ujęć.
Dlatego wielu z nas przez długi czas nie rozstaje się z 18-55

[Sebastian Elijasz]

Tak naprawdę to nie sam sprzęt robi zdjęcia, tylko osoba stojąca za nim.

[Arek]

Tak naprawdę to nie sam sprzęt robi zdjęcia, tylko osoba stojąca za nim.

Święte słowa...

Są pośród nas tacy, co fotografują do dziś (lub fotografowali w przeszłości) aparatami kompaktowymi i trzeba przyznać, że ich zdjęcia też wyglądają bardzo ładnie.

Praktyka czyni Mistrza

[Spotter]

Tak naprawdę to nie sam sprzęt robi zdjęcia, tylko osoba stojąca za nim.

Nie sadzilem, ze kiedys to powiem. Ale musze sie z Toba zgodzic!!! Sa takie osoby, ktore pomimo, ze maja swietny sprzet (np. 20D - Kamil, nie Ty, bo Ty robisz zaj...iste zdjecia) a robi zdjecia znacznie gorsze, niz ktos kto cyka idioten kamera. Prawda jest taka, ze trzeba miec oko do tego i samokrytyke do wlasnych dziel. Tylko wtedy mozna naparwde sie ksztalcic i stawac sie coraz lepszym. Bo jak komus sie wydaje, ze od samgo poczatku jest swietny i robi super zdjecia, to niestety - najczesciej jest na odwrot.

[Kaspar]

Tak naprawdę to nie sam sprzęt robi zdjęcia, tylko osoba stojąca za nim.

...no to ci dam olympusa c-150 ktorego obecnie mam jako jedynego i poszalej! zobaczymy czy wazniejszy bedziesz ty czy moze jednak walory aparatu.

[JAG]

dziekuje wszystkim za odpowiedz na moje pytanie.
Niestety wydlubanie z budzetu dodatkowej kasy na obiektyw to jest juz problem i na poczatek "poeksperymentuje" z KITem.
No a wiadomo trzeba jeszcze dokupic karte pamieci...

jako ze dopiero zaczynam wchodzic w akrana fotografii to prosze miec na uwadze ze czesto bede zadawac pytania odnosnie sprzetu i byc wyrozumialym
BTW dlaczego na forum nie ma dzialu w rodzaju "sprzet" czy cos podobnego ?