Witam koledzy.
Żadko zabieram głos na forum, bo jak czytam dyskusje "starych wyjadaczy" to się trochę krępuję
Ale tym razem potrzebuję kilku informacji i pomocy.
I pomyślałem, że tutaj je znajdę.
Niedawno nabyłem EOS450D w zestawie z obiektywem.
Generalnie zrobiłem przesiadkę z kliszowego EOS300v.
Ale dużo pstrykałem też kompaktowym Lumixem DMC-FX8.
I teraz mam kłopot, ponieważ jakość zdjęć robionych 450D w wielu przypadkach jest, lekko mówiąc, niezadowalająca.
Abstrahując od wartości "artystycznych" i technicznych, mam wrażenie że Lumix robi jakościowo lepsze zdjęcia.
Generalnie problem który mi sie rzuca w oczy, to ostrość wykonywanych zdjęć.
Domyślam się, że "idioten kamerą" łatwiej robić dobre zdjęcia, dlatego chciałem zapytać, jak ustawiacie swoje aparaty.
Czy pozwalacie na automatyczny dobór ISO, czy ustawiacie ręcznie?
Czy ustawiacie wyostrzanie w aparacie, czy obrabiacie zdjęcia na komputerze?
Poczytałem na forum że standardowe obiektywy dołączane do zestawu są średniej jakości, więc to też pewnie ma wpływ.
Dziękuję i pozdrawiam
Tomek
EOS450D i kilka pytań
-
- Posty: 10
- Rejestracja: czwartek, 16 sie 2007, 20:10
- Lokalizacja: Gdańsk
- Michun
- Posty: 208
- Rejestracja: wtorek, 18 lip 2006, 11:55
- Lokalizacja: EPGD mam zaraz za lasem.
- Kontaktowanie:
Zabawy lustrzankami cyfrowymi to jest zupełnie inna bajka, jak sam z resztą pewnie zauważyłeś. Tutaj trzeba zdać się częsciej na ustawienia manualne. Wymaga to oczywiście troche czasu zanim dobierzesz optymalne do swojego modelu. Praktycznie do każdych warunków pogodowych (oswietleniowych) trzeba mieć inny zestaw wczesniej przetestowanych parametrów.
Co do ostrości zdjęć to tylko i wyłącznie miliony zrobionych zdjęć poprawią ten stan rzeczy. No i z czasem w miarę możliwośći lepiej sie zaopatrzyc w obiektyw ze stabilizacją, której możesz nie mieć w szkle dołączonym do zestawu.
Fotki które publikujemy praktycznie w 99,9% są obrabiane na komputerze (Photoshop), bo prawie zawsze znajdzie sie cos co trzeba poprawić (kolory, ostrość itp.)
Także trening, trening i jeszcze raz trening!!!!
Co do ostrości zdjęć to tylko i wyłącznie miliony zrobionych zdjęć poprawią ten stan rzeczy. No i z czasem w miarę możliwośći lepiej sie zaopatrzyc w obiektyw ze stabilizacją, której możesz nie mieć w szkle dołączonym do zestawu.
Fotki które publikujemy praktycznie w 99,9% są obrabiane na komputerze (Photoshop), bo prawie zawsze znajdzie sie cos co trzeba poprawić (kolory, ostrość itp.)
Także trening, trening i jeszcze raz trening!!!!
Pozdrawiam.
________________________________
...:::Ελληνική Πολεμική Αεροπορία:::...
________________________________
________________________________
...:::Ελληνική Πολεμική Αεροπορία:::...
________________________________
- ravecki
- Posty: 1889
- Rejestracja: piątek, 20 sty 2006, 16:27
-
- Posty: 10
- Rejestracja: czwartek, 16 sie 2007, 20:10
- Lokalizacja: Gdańsk
Dzięki za informację.
Ten standardowy obiektyw Canona ma stabilizację.
Natomiast mnogość dostępnych ustawień faktycznie zwiększa stopień skomplikowania cyfrowej lustrzanki, od aparatu na kliszę.
Balans bieli, temperatura kolorów, wyostrzanie, to tylko niektóre pojęcia które do tej pory były mi zbędne.
Wrzucałem Fuji Superia ISO 200 i jazda
Rzadko zdarzały się zwalone zdjęcia.
Ale może to też dlatego, że kliszę bardziej się szanowało, a w cyfrówce pstryka się na potęgę.
Ten standardowy obiektyw Canona ma stabilizację.
Natomiast mnogość dostępnych ustawień faktycznie zwiększa stopień skomplikowania cyfrowej lustrzanki, od aparatu na kliszę.
Balans bieli, temperatura kolorów, wyostrzanie, to tylko niektóre pojęcia które do tej pory były mi zbędne.
Wrzucałem Fuji Superia ISO 200 i jazda
Rzadko zdarzały się zwalone zdjęcia.
Ale może to też dlatego, że kliszę bardziej się szanowało, a w cyfrówce pstryka się na potęgę.
-
- Posty: 10
- Rejestracja: czwartek, 16 sie 2007, 20:10
- Lokalizacja: Gdańsk
Ciekawostka
Trochę się pobawiłem i wiem w czym mógł być główny problem. A przynajmniej po tej zmianie jakość zdjęć się poprawiła.
FILTR UV!
Mam filtr UV Hama, który używałem w EOSie na kliszę i po przesiadce na cyfrówkę, automatycznie przeniosłem ten filtr na 450D, jako zabezpieczenie szkła.
I tu niespodzianka, bo bez tego filtra zdjęcia są wyraźniejsze i nie ma problemu z ostrością.
Może napis na filtrach że "designed for digital camera" nie jest zwykłym trikiem reklamowym, a może jakość filtra Hama bardziej się tutaj ujawnia niż w przypadku kliszowego aparatu.
W każdym razie, w tej chwili pstrykam bez filtra i w moim subiektywnym odczuciu, jest lepiej.
FILTR UV!
Mam filtr UV Hama, który używałem w EOSie na kliszę i po przesiadce na cyfrówkę, automatycznie przeniosłem ten filtr na 450D, jako zabezpieczenie szkła.
I tu niespodzianka, bo bez tego filtra zdjęcia są wyraźniejsze i nie ma problemu z ostrością.
Może napis na filtrach że "designed for digital camera" nie jest zwykłym trikiem reklamowym, a może jakość filtra Hama bardziej się tutaj ujawnia niż w przypadku kliszowego aparatu.
W każdym razie, w tej chwili pstrykam bez filtra i w moim subiektywnym odczuciu, jest lepiej.
-
- Posty: 562
- Rejestracja: niedziela, 19 lut 2006, 21:37
- Kontaktowanie:
- KubaN
- Moderator
- Posty: 3393
- Rejestracja: poniedziałek, 20 lut 2006, 10:41
- Lokalizacja: Gdańsk GDN/EPGD
- Kontaktowanie:
Wróć do „Sprzęt fotograficzny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości