450D => 18-55 + 55-200 vs 18-200 ( Sigma, Tamron )

...o sprzęcie - porównania, testy, pytania itp.
Awatar użytkownika
Blink
Moderator
Posty: 2312
Rejestracja: środa, 31 paź 2007, 08:09
Lokalizacja: Gdańsk // EPGD
Kontaktowanie:

450D => 18-55 + 55-200 vs 18-200 ( Sigma, Tamron )

Postautor: Blink » czwartek, 16 kwie 2009, 09:55

Witam

Zmieniam sprzęt dziewczynie na 450d. Soniacz nie zdał egzaminu :)

Problem mam z obiektywem:

1) 18-55 + 55-200 IS

2) 18-200 ( Tamron, Sigma, Canon)

Czy ktoś miał stycznosć z tymi 18-200?? Co o nich myślicie. Na który wariant sie zdecydować waszym zdaniem?

Sprzęt do fotografii spacerowej-wakacyjnej.

Kex kiedyś coś mówiłeś o 18-200, masz jakieś foty z tego??
Pozdrawiam :mrgreen:

Obrazek

Awatar użytkownika
SimOn!
Posty: 21
Rejestracja: czwartek, 05 mar 2009, 14:13
Lokalizacja: EPGD
Kontaktowanie:

Postautor: SimOn! » czwartek, 16 kwie 2009, 11:01

Miałem kiedyś Sigmę 28-200 f/4.5-5.6 był to mój pierwszy obiektyw AF. Używałem jej z analogowym eosem i szybko się jej pozbyłem, straszna dystorsja do tego aberrowała mocno, AF baardzo wolny. Kolory też wychodziły niezbyt ładne. Ogólnie wtedy zrozumiałem, niestety na własnym przykładzie, że hiperzoomy to zdecydowanie strata kasy. Lepiej naprawdę kupić już 2 budżetowe szkła ale o mniejszym zakresie ogniskowych bo dzięki temu mają mniej wad.

Co prawda to było inne szkło ale zakres podobny. Takie moje zdanie po nauce na własnych błędach :wink: Jeżeli to ma być aparat na co dzień i do tego koniecznie lustro to zestaw nr 1 był by ok. z tym że z tego co wiem z ISem jest wersja 55-250 mm f/4-5.6 IS

Awatar użytkownika
kex_
Posty: 357
Rejestracja: czwartek, 21 sie 2008, 11:17
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

Postautor: kex_ » czwartek, 16 kwie 2009, 15:28

A owszem, dokładnie to Sigma 18-200 f/3,5-6,3 DC. Od razu mówię, że to jest zabawka która przy amatorskiej zabawie spacerowo-wakacyjnej powinna spokojnie wystarczyć (właśnie w takim zamierzeniu ojciec kupił ten obiektyw). Oczywiście jak to megazoom przy skrajnych ogniskowych ma tendencje do abberacji, jednak przy typowym użytku (czyli w moim wypadku jakieś 25-180) da się to znieść. Przy ok. 135-140mm wskakuje już f/5,6 (przy automatycznym jej dopasowywaniu). Na pewno jego zaletą w porównaniu z 2 obiektywami jest poręczność i to, że nie musisz zmieniać obiektywu i narażać body na zanieczyszczenia.

Co do fot to akurat przeważnie lotniskowe ale sam przejrzyj, na PW dostaniesz kilka dzisiaj ;)
Pozdrawiam :)
Paweł

Awatar użytkownika
SimOn!
Posty: 21
Rejestracja: czwartek, 05 mar 2009, 14:13
Lokalizacja: EPGD
Kontaktowanie:

Postautor: SimOn! » piątek, 17 kwie 2009, 10:24

kex_ pisze: Na pewno jego zaletą w porównaniu z 2 obiektywami jest poręczność i to, że nie musisz zmieniać obiektywu i narażać body na zanieczyszczenia.


Tylko po co w takim razie kupować lustro? Jeżeli zdjęcie robionego takim szkłem nie bardzo nadaje się już do odbitki A4 a jeżeli chcemy robić tylko mniejsze odbitki lub oglądać na kompie to pozostają lepsze kompakty np z serii G Canona. Mniejsze, poręczniejsze, lżejsze... zawsze trzeba sobie zadać pytanie po co mi dany aparat. Do tego po co kupować hiperzooma i uzywać go w zakresie jaki posiadają inne szkła (28-200)? A jak nie chcemy "narażać" body na zanieczyszczenia to lepiej go z torby nie wyciągać... pytanie tylko po co kupujemy lustro? Bo jeżeli chodzi nam o jakość to rozumiem innych przypadków już nie :)

Zresztą tak naprawdę puszka jest dopiero na drugim miejscu, szkło dużo bardziej decyduje o jakości. Tylko trzeba się zastanowić na co nas stać w zestawieniu z efektami jakie chcemy uzyskać. tylko nie rozumiem po co do codziennych pstryków z psem na spacerze targać ze sobą lustro z hiperzoomem, które da nam gorsze efekty niz dobry kompakt.

To takie moje przemyślenia z przygody z foto na przestrzeni lat. :D

Awatar użytkownika
kex_
Posty: 357
Rejestracja: czwartek, 21 sie 2008, 11:17
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

Postautor: kex_ » piątek, 17 kwie 2009, 14:07

Wiesz, na upartego to można i ze sobą nosić 6 różnych obiektywów i mieć jeszcze lepszą jakość niż w wypadku części zoomów ;) Tylko pytanie tu też nasuwa się po co tyle kombinacji. Na wycieczkę z taką ilością sprzętu raczej nie pojedziesz, bo resztę autokaru doprowadzisz do furii, rozstawiając stelaż, wybierając obiektyw i filtry dla 2-3 zdjęć i zawsze reszta będzie musiała na Ciebie czekać. Ale zostawmy tak ekstremalne przypadki (kiedyś na takiego filmowca trafiłem) :P a z obiektywem zależy co komu jest potrzebne. Mój tatko przez ostatnie 15 lat używał megazoomu i na zdjęcia nie narzekał nigdy. Główne pytanie czy chcemy mieć zdjęcia w formacie np 10x13cm czy A4-A3, w pierwszym trochę słabszą jakość w megazoomie da się przeboleć.
Pozdrawiam :)

Paweł

Awatar użytkownika
SimOn!
Posty: 21
Rejestracja: czwartek, 05 mar 2009, 14:13
Lokalizacja: EPGD
Kontaktowanie:

Postautor: SimOn! » piątek, 17 kwie 2009, 17:20

kex_ pisze:Główne pytanie czy chcemy mieć zdjęcia w formacie np 10x13cm czy A4-A3, w pierwszym trochę słabszą jakość w megazoomie da się przeboleć.


Skoro tak to po co targać lustro?

kex_ pisze:Wiesz, na upartego to można i ze sobą nosić 6 różnych obiektywów i mieć jeszcze lepszą jakość niż w wypadku części zoomów


Ja nie kumam takiej logiki... najpierw kupujesz lustro a potem 1 szkło które ma załatwić wszystko? Ale o co chodzi?

kex_ pisze:Mój tatko przez ostatnie 15 lat używał megazoomu i na zdjęcia nie narzekał nigdy

Kwestia co się komu podoba. Jedni jak się widzą na zdjęciu choćby było nieostre i przepalone i z widocznymi zniekształceniami to uważają, że jest ok bo się rozpoznają.

A i jak chcesz zrobić dobre zdjęcia to bierzesz cały majdan i jedziesz idziesz sam a nie z cała zgrają której się spieszy...

Awatar użytkownika
kex_
Posty: 357
Rejestracja: czwartek, 21 sie 2008, 11:17
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

Postautor: kex_ » piątek, 17 kwie 2009, 18:05

Widzę, że zawodowy fotograf nam się tutaj trafił...
SimOn! pisze: Skoro tak to po co targać lustro?

Choćby dla większej niż w kompaktach średnicy obiektywu W 10x13cm np. nie zobaczysz drobnych niedoskonałości zdjęcia, które nawet na A4 będą wyraźnie widoczne. Poza tym nie sądzę, żeby wiele osób, które pamiątkowe zdjęcia z wakacji wywołuje (o ile zdecydują się zdjęcia z cyfrówki wywołać) np. w FotoJokerze w formacie A4, raczej we wspomnianym 10x13.

SimOn! pisze: Ja nie kumam takiej logiki... najpierw kupujesz lustro a potem 1 szkło które ma załatwić wszystko? Ale o co chodzi?

W przypadku amatorów, którzy już decydują się na lustrzankę zazwyczaj jeden uniwesalny obiektyw starczy, przypominam, że sprzęt, jak Blink mówił ma służyć do fotografii spacerowo-wakacyjnej więc jego zastosowanie będzie amatorskie. Dla amatora zawsze to jedna z zalet że nie ma tego zachodu z wymianą słoiczków w plenerze.

SimOn! pisze: Kwestia co się komu podoba. Jedni jak się widzą na zdjęciu choćby było nieostre i przepalone i z widocznymi zniekształceniami to uważają, że jest ok bo się rozpoznają.

Podejrzewam, że nigdy nie trzymałeś w ręku porządnego megazooma (ten 28-200 to z tego co gdzieś zasłyszałem taki sobie), na tym 18-200 zdjęcia nie są tak tragiczne jak mówisz. Poza tym ja np. zdjęcia spacerowo-wakacyjne robię głównie dla siebie, aby mieć pamiątkę, a nie żeby wstawiać je potem na różne serwisy, gdzie 100% walorów miejsca musi być wyciągnięte żeby zachęcić innych do wyjazdu tam.

SimOn! pisze: A i jak chcesz zrobić dobre zdjęcia to bierzesz cały majdan i jedziesz idziesz sam a nie z cała zgrają której się spieszy...

Wiesz, niektórzy nie są aż tak dziani, żeby wybierać się na jednoosobowe wycieczki np. po Egipcie czy Tunezji (bo nie mówię tu o Polskich górach czy starówce we Wrocku, które każdy przemierza w swoim tempie).
Ostatnio zmieniony piątek, 17 kwie 2009, 21:26 przez kex_, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam :)

Paweł

Arek
Posty: 491
Rejestracja: sobota, 11 lis 2006, 14:05
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

Postautor: Arek » piątek, 17 kwie 2009, 20:44

Chłopaki, jak tak sobie czytam ten temat, to wydaje mi się, że sprawa zoomów 18-200 i tym podobnych była już poruszana niegdyś na tym forum. Sam coś na ten temat pisałem, choćby przy okazji omawiania tematu stabilizacji :wink:

W razie potrzeby dodatkowych informacji na konkretny temat w kwestii sprzętu, optyki, zapraszam na priv. Spróbuję doradzić.
Pozdrawiam serdecznie
Arek

Awatar użytkownika
SimOn!
Posty: 21
Rejestracja: czwartek, 05 mar 2009, 14:13
Lokalizacja: EPGD
Kontaktowanie:

Postautor: SimOn! » sobota, 18 kwie 2009, 15:10

kex_ pisze:Widzę, że zawodowy fotograf nam się tutaj trafił...


No i po co ta złośliwość? ;) :lol: Argumentów brakło...?

kex_ pisze:Choćby dla większej niż w kompaktach średnicy obiektywu
No i... jakie to ma znaczenie? Że możesz drogiego polara kupić ? :lol: Bo chyba nie dla światła... skoro proponujesz zakup ceimnej Sigmy a dodatkowo w takim G10 masz szkło 28-140 z ISem f/2.8-4.5. a średnica o niebo mniejsza i cały czas mówisz o odbitkach max 10x13 lub oglądanie fot na kompie. A sprzęt kosztuje ~1900 zl. jest mniejszy i poręczniejszy.



kex_ pisze:W przypadku amatorów, którzy już decydują się na lustrzankę zazwyczaj jeden uniwesalny obiektyw starczy, przypominam, że sprzęt, jak Blink mówił ma służyć do fotografii spacerowo-wakacyjnej więc jego zastosowanie będzie amatorskie. Dla amatora zawsze to jedna z zalet że nie ma tego zachodu z wymianą słoiczków w plenerze.
To znów nie rozumiem po co pakować się w lustro na siłę?


kex_ pisze:Podejrzewam, że nigdy nie trzymałeś w ręku porządnego megazooma
Porządne megazoomy u canona są dwa Canon EF 28-300mm f/3.5-5.6L IS USM i Canon EF 35-350mm f/3.5-5.6L USM ;)

Ja nie mogę skumać czemu cały czas obstajesz tak twardo przy połączaniu lustro+ tani megazoom?
Blink zadał pytanie co lepsze to napisałem zestaw kit + EF 55-200 mm f/4.5-5.6 II USM ewentualnie wersja z isem.
Albo wziąć np G10. A wcześniej przejrzeć trochę zdjęć z zestawu 450D+18-200 vs G10

Awatar użytkownika
kex_
Posty: 357
Rejestracja: czwartek, 21 sie 2008, 11:17
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

Postautor: kex_ » sobota, 18 kwie 2009, 17:03

SimOn! pisze:No i po co ta złośliwość? ;) :lol: Argumentów brakło...?

Nie złośliwość, zwyczajnie stwierdzone, choć może w nieco nietrafionej składni.

SimOn! pisze:
kex_ pisze:Choćby dla większej niż w kompaktach średnicy obiektywu
No i... jakie to ma znaczenie? Że możesz drogiego polara kupić ? :lol: Bo chyba nie dla światła... skoro proponujesz zakup ceimnej Sigmy a dodatkowo w takim G10 masz szkło 28-140 z ISem f/2.8-4.5. a średnica o niebo mniejsza i cały czas mówisz o odbitkach max 10x13 lub oglądanie fot na kompie. A sprzęt kosztuje ~1900 zl. jest mniejszy i poręczniejszy.

Z tego co zauważyłem różnica w średnicy przekłada się na jakość zdjęcia. 10x13 to przykładowy format, różnicując "10x13 a kartka A4" mam na myśli, że zazwyczaj amator nie robi aż takiego zbliżenia na zdjęcie na ekranie i patrzy na nie jako ogół, a nie przypatrując się detalom.

SimOn! pisze:To znów nie rozumiem po co pakować się w lustro na siłę?

Nie wnikam dlaczego Blink chce dla dziewczyny lustro, ale skoro decyduje się na nie musi mieć ku temu powód i widać zdecydował, że będzie potrzebny.

SimOn! pisze: Porządne megazoomy u canona są dwa Canon EF 28-300mm f/3.5-5.6L IS USM i Canon EF 35-350mm f/3.5-5.6L USM ;)

To już zależy, kto czego oczekuje, niektórzy wszystkie większe zoomy skreślają, ja uważam, że tych porządnych obiektywów jest więcej, zależy kto czego wymaga od zdjęć.

SimOn! pisze: Ja nie mogę skumać czemu cały czas obstajesz tak twardo przy połączaniu lustro+ tani megazoom?
Blink zadał pytanie co lepsze to napisałem zestaw kit + EF 55-200 mm f/4.5-5.6 II USM ewentualnie wersja z isem.
Albo wziąć np G10. A wcześniej przejrzeć trochę zdjęć z zestawu 450D+18-200 vs G10

Obstaję, ponieważ uważam, że tanie nie zawsze oznacza złe. Ja podałem zalety megazooma, ocenę pozostawiam Blinkowi, który dostał ode mnie link do kilku próbnych zdjęć z zestawu A300+18-200 i na pewno zapoznał się także z innymi opniami niż dyskusja w tym temacie.
Zresztą zależy co dla kogo jest priorytetem w sprzęcie, dla mnie jest to dostępność dużego zakresu ogniskowej praktycznie w każdej chwili (m.in. fotografowanie znajomych ASG-owców w akcji). Moim głównym aparatem jest kompakt i gdyby nie m.in. autofocus czy szumy byłby idealny dzięki temu zakresowi.
Ustępuję pola, bo wytykanie wad megazoomów może trwać bez końca (tak jak każdego innego obiektywu). Każdy typ obiektywu ma wady, megazoomy również, ale nie można zapominać, że tak samo każdy obiektyw ma zalety. I na tym kończę dyskusję.
Pozdrawiam :)

Paweł


Wróć do „Sprzęt fotograficzny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości