Historia lotnictwa w Gdańsku.

...różne na temat naszego lotniska
SebolE

Historia lotnictwa w Gdańsku.

Postautor: SebolE » środa, 07 cze 2006, 14:34

W końcu się zmobilizowałem i przejrzałem zdjęcia te, co mam po rodzicach i od zaprzyjaźnionych kolegów seniorów.
Oto kilka z nich, naprawdę to jest mała cześć ;)


Widok z wieży na płytę we Wrzeszczu
Obrazek

Obrazek

Wewnątrz wieży we Wrzeszczu teraz ETC
Obrazek

Tu widać jak blisko samoloty stały koło bloków we Wrzeszczu
Obrazek

Przylot tej maszyny było dużym wydarzeniem we Wrzeszczu
Obrazek

Moja mama na wejściu głownym w nowo bydowanym terminalu
Obrazek

Pierwsza wieża kontroli lotów na EPGD
Obrazek

"Petrolot"
Obrazek

SOL na rowerku ;)
Obrazek

Obsługa samolotów na płycie
Obrazek
Obrazek

Wnętrze papugi
Obrazek

Terminale
Obrazek

Obrazek
Ostatnio zmieniony czwartek, 08 cze 2006, 16:57 przez SebolE, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Persy
Posty: 106
Rejestracja: środa, 19 kwie 2006, 20:56
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

Postautor: Persy » środa, 07 cze 2006, 19:13

To ja mam kilka pytań:
Jaki był kod lotniska we wrzesczu? Też EPGD?
Kiedy dokładnie zamknięto lotnisko we wrzeszczu?
Czy zmiana lotnisk była z dnia na dzień czy był jakiś czas, kiedy funkcjonowały równolegle?
+ A.net + JP +

SebolE

Postautor: SebolE » środa, 07 cze 2006, 20:48

Kod był też ten sam tzn. EPGD.
Lotnisko we Wrzeszczu zamknieto 31 marca 1974r.
Rębiechowo rozpoczęło działalność 2 maja 1974r. na czas miedzy 31 marca a 2 maja loty w rejonie byly zawieszone.

wojtaz

Postautor: wojtaz » środa, 07 cze 2006, 22:10

jak patrzę na te zdjęcia, to trochę żałuję, że nie żyłem w tamtych czasach, jest na nich jakiś taki super klimat. Świetne zdjęcia. Pozdr

apate

Bardzo interesujące.....

Postautor: apate » piątek, 09 cze 2006, 10:21

Sam pamiętam jakiś przebłysk, że jadę kolejką widzę że na Zaspie --znaczy we Wrzeszczu-- startuje samolot....

SebolE

Postautor: SebolE » piątek, 09 cze 2006, 10:23


Kair
Posty: 158
Rejestracja: niedziela, 19 lut 2006, 21:37
Lokalizacja: Gdańsk / EPGD
Kontaktowanie:

Postautor: Kair » piątek, 09 cze 2006, 10:55

a może by tak odtworzyć jak wyglądało to lotnisko - drogi kołowania, hangary, płyty postojowe... czy raczej byłoby to cieżkie do zrobienia??
mapka z googli mogłaby w tym pomóc.
na jednym zdjęciu widać że drogi kołowania nie były dużo szersze od rozstawu goleniu samolotu

SebolE

Postautor: SebolE » piątek, 09 cze 2006, 11:02


LAPA
Posty: 562
Rejestracja: niedziela, 19 lut 2006, 21:37
Kontaktowanie:

Postautor: LAPA » piątek, 09 cze 2006, 13:04

Historia polskiego sportu lotnicznego na Wybrzeżu sięga roku 1925, kiedy to przy Kole Mechaników Elektryków Studentów Polaków Politechniki Gdańskiej w Wolnym Mieście Gdańsku powstała Sekcja Lotniczo-Samochodowa, z której wyodrębniła się Sekcja Lotnicza. Napływające z kraju informacje o powoływaniu aeroklubów akademickich, o tym, że już się lata i szkoli nowych pilotów nie pozostały bez echa w środowisku gdańskich studentów.
W marcu 1931 roku udało się zarejestrować A.A.G. (Akademicki Aeroklub Gdański) w sądzie gdańskim jako Stowarzyszenie. Jednak wniosek do Senatu Gdańskiego o prawo do korzystania z lotniska i hangaru we Wrzeszczu został odrzucony. W końcu teren na lotnisko znaleziono w Rumii.
odznaka III klasy W sierpniu tego samego roku Aeroklub mógł się pochwalić wyszkoleniem 6 pilotów oraz wykonaniem ponad 14000 lotów (w znacznej mierze propagandowo-pasażerskich). W tym czasie powołano także do życia sekcję szybowcową, dla której tereny znaleziono w Gostomiu i w Orłowie. Szybki rozwój Akademickiego Aeroklubu Gdańskiego spowodował, że zaczęli się do niego garnąć amatorzy latania spoza szeregów studenckich.
W tej sytuacji postanowiono utworzyć aeroklub skupiający wszystkich tych, którzy chcieli i mogli uprawiać sport lotniczy. Decyzją Walnego Zgromadzenia z 16 lutego 1933 roku zmieniono nazwę na Aeroklub Gdański. O ówczesnym zapale i entuzjazmie może świadczyć zdarzenie, którego bohaterem był pewien pilot uwielbiający do tego stopnia latać, że zdolny był nie zastosować się do zarządzenia odwołania lotów z powodu złej pogody. Zrobił z kolegami kilka rund nad lotniskiem samolotem Hanriot, a pociągnięty do odpowiedzialności za niesubordynację tłumaczył się, że: "po otworzeniu hangaru, Hanriot taki był smutny i spragniony lotu, że nie mogli mu odmówić."
odznaka srebrna

W 1933 roku wielki sukces odniósł gdański szybownik Michał Ofierski, który lotem na czole burzy poprawiłl dwa rekordy Polski (wysokości i długości lotu), uzyskując jako trzeci w kraju kategorię "D". Załogi AG biorą udział w licznych zawodach, zajmując czołowe miejsca. W ciągu 10 lat przedwojennego istnienia Aeroklub Gdański znacznie przyczynił się do wzmocnienia polskiej obecności w Wolnym Mieście.
Wojna i okupacja przerwała działalność AG na blisko 6 lat. Na wszystkich frontach II wjony światowej walczyli i ginęli jego członkowie. Długa jest lista gdańskich pilotów, którzy jak Gerard Ranoszek, Edmund Jereczek, czy Bogdan Śmidowicz walczyli pod wrześniowym niebem, w bitwie o Anglię, w inwazji na kontynent. odznaka złota

Historia - okres powojenny

We wrześniu 1945 roku powstaje na Politechnice Gdańskiej Akademickie Koło Lotnicze, natomiast 22 marca 1946 roku Aeroklub zostaje reaktywowany. Zostaje zwołane pierwsze po wojnie Walne Zgromadzenie AG, wznawiając w ten sposób jego działalność.
Pierwszy obóz szybowcowy (jeszcze pod patronatem AKL) odbył sie już w styczniu 1946 roku w Trzepowie. Uczestniczyło w nim 40 osób. Pierwszym powojennym instruktorem był Jerzy Ordęga. Powołano do życia 3 sekcje specjalnościowe: samolotowa, szybowcowa i modelarska.
W 1947 roku szkolenie samolotowe można było przenieść na lotnisko we Wrzeszczu, a od 1948 roku lotnisko to zostaje podzielone między Aeroklub i wojsko. Treningi pilotów AG mogą odbywać się w soboty i niedziele.
W 1956 roku powstaje sekcja spadochronowa kierowana przez Ireneusza Zapaśnika.
1 kwietnia 1957 roku Aeroklub otrzymuje wygodną siedzibę na lotnisku we Wrzeszczu, potrzebną liczbę samolotów i sprzętu lotniczego oraz nowe hangary z zapleczem. W tym samym roku sekcja spadochronowa organizuje Mistrzostwa Polski. Następne lata przyniosły pierwsze starty międzynarodowe, sześć pierwszych rekordów Polski oraz wiele innych świetnych wyników. W miarę upływu lat lista skoczków, którzy wpisali sie do tabeli rekordów przekroczyła 40. Od 1956 roku zaczęło się rozwijać także modelarstwo. Do sukcesów AG znacznie przyczyniła się także sekcja szybowcowa. W 1961 roku na szybowcach "Mucha" i "Foka" zdobyto pierwsze diamenty.
Od 1973 roku pokonując poważne trudności rozpoczęto przenosiny Aeroklubu na nowe lotnisko w Pruszczu Gdańskim. O skali trudności może świadczyć fakt, ze początkowo hangary zastępowały namioty i codziennie przed lotami trzeba było montować szybowce, a po ich zakończeniu demontować. Każdej wiosny nakładano, a jesienią zdejmowano hangarowe pokrycia. Paliwo i spadochrony każdorazowo dowożono z bazy we Wrzeszczu. W koncu w 1975 r. sytuacja się zmieniła - powstał magazyn paliw, a 1976 r. nowy hangar.
W 1979 roku Aeroklub liczy 210 członków w pięciu sekcjach: szybowcowej, samolotowej, spadochronowej, modelarskiej i lotniowej oraz dysponowałl 5 samolotami, 19 szybowcami i 1 motoszybowcem.
Lata 80-te należą do trudnych dla działalności Aeroklubu. Poważnym problemem są braki sprzętowo-materialne, hamujące jego działaność. W drugiej połowie lat 80-tych Aeroklub zaczął wykonywać odpłatne usługi lotnicze (przewozy pasażerskie, loty na rzecz ornitologów). W rok jubileuszowy (60-lecia) AG wchodzi z dalszym pogorszeniem się sytuacji finansowej i kadrowej. Pomimo tego, nieprzerwanie działają sekcje: samolotowa (9 samolotów, 1 motoszybowiec - 38 członków), szybowcowa (18 szybowców - 76 członków), spadochronowa (56 członków), lotniowa (11 lotni z napędem, 6 lotni bez napędu i 3 ULM-ami), balonowa (1 balon na ogrzane powietrze "HEVELIUS") i modelarska (skupiająca 14 klubów modelarskich - zrzesza ponad 400 modelarzy).

Początki lat 90-tych - to lata próby dla Aeroklubu Gdańskiego. Konieczna staje się potrzeba wypracowania takiego modelu działania aby klub mógł znaleść się w warunkach wolnego rynku. Pomimo obiektywnych trudności, co owocuje zmniejszeniem treningu, nie gaśnie w braci lotniczej wola latania. W sekcji szybowcowej duża liczba młodych pilotów dzielnie bierze udział w różnego rodzaju imprezach i zawodach. W sezonie ' 95 sekcja wylatuje ponad 21 tys. km co w naszych warunkach staje się sporym sukcesem. W dalszych latach dwóch pilotów zakwalifikowuje się na Mistrzostwa Polski w klasie otwartej i standard. Udaję się także zdobyć kilka diamentów za przeloty, w tym jeden za 500 km. Z sekcji samolotowej, wielu naszych pilotów dostaje się
do LOT-u. Pełnią tam różne odpowiedzialne funkcje, w tym kapitanów samolotów pasażerkich. Aeroklub okazał się więc idealnym miejscem do zdobycia atrakcyjnego zawodu. Niekwestionowanym liderem staje się sekcja motolotniowa. W krótkim czasie rośnie w siłę. Przybywa dużo prywatnych motolotni. Rozgłos przynosi sekcji zwłaszcza pierwszy motolotniowy przelot przez Bałtyk. Dużą renomę potwierdzają także motolotniarze w czasie śmiałego rajdu motolotniami na Nordkap, którego ze względu na złą pogodę nie dało się zakończyć. Nieźle poczyna sobie także sekcja balonowa. Baloniarze również regularnie biorą udział w różnego rodzaju zawodach i imprezach. Jeden z naszych kolegów zdobywa tytuł Mistrza Świata,
co okazuje się w całej historii klubu największym dotychczasowym osiągnięciem. Rokuje to dobre nadzieje na przyszłość i dobrze nastraja innych członków klubu do podnoszenia swoich kwalifikacji lotniczych.


Zrodlo: Na podstawie książki Marka Kochanowskiego "Historia Aeroklubu Gdańskiego"
Pozdrawiam
LAPA

---=== www.talh.pl ===---

Stevan
Posty: 17
Rejestracja: czwartek, 20 kwie 2006, 10:37
Lokalizacja: EPGD

Postautor: Stevan » poniedziałek, 12 cze 2006, 11:09

Piękne fotki, proszę o więcej!!!!
Time flies, so do I

przyb
Posty: 447
Rejestracja: niedziela, 19 lut 2006, 21:36
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

Postautor: przyb » wtorek, 13 cze 2006, 09:27

Na forum Dawny Gdańsk znalazłem temat, gdzie ktoś zamieśćił starą mapę nawigacyjną lotniska Wrzeszcz. Może ktoś bardzie obcykany z nawigacją objaśniłby im ten ich problem:

http://www.forum.dawnygdansk.pl/viewtop ... c&start=30

LAPA
Posty: 562
Rejestracja: niedziela, 19 lut 2006, 21:37
Kontaktowanie:

Postautor: LAPA » wtorek, 13 cze 2006, 11:58

ja wiem o co chodzi.
po prostu droga startowa przed wojna byla na kierunku 100/280. (czyli tak jak w pruszczu 28/10)
te pola czerwonawe to nic innego jak zasieg dzialania radionamiernika (goniometru) czyli prehistorycznego ILsa :)
polegalo to na tym ze wysylal on dwa rodzaje sygnalow, w osi pasa te sygnaly nakladaly sie na siebie i pilot slyszal dzwiek ciagly ktory sygnalizowal ze jest on dokladnie w osi pasa, odchylenie sie od osi oznaczalo ze pilot slyszal dzwieki przerywane.

wtedy owczesna droga startowa miala dlugosc zaledwie 1400 x 40 metrow.
dopiero pozniej zbudowano odcinek pasa ktory byl aktywny do poczatku lat 70 i ktorego szczatki widac do dzis(1800mx80).
Pozdrawiam

LAPA



---=== www.talh.pl ===---

Pitex
Posty: 607
Rejestracja: poniedziałek, 20 lut 2006, 00:29
Lokalizacja: EPGD / GDN
Kontaktowanie:

Postautor: Pitex » wtorek, 13 cze 2006, 20:59

zastanawia mnie o jakiej oni tam wiezy pisza?

LAPA
Posty: 562
Rejestracja: niedziela, 19 lut 2006, 21:37
Kontaktowanie:

Postautor: LAPA » wtorek, 13 cze 2006, 21:28

chodzi im o wieze kontroli lotow :)
chyba pomylili ja z radiolatarnia....
Pozdrawiam

LAPA



---=== www.talh.pl ===---

przyb
Posty: 447
Rejestracja: niedziela, 19 lut 2006, 21:36
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

Postautor: przyb » wtorek, 13 cze 2006, 22:02

Znaleźli gdzieś w lesie jakiś stary maszt/wieżę i podejrzewają, że miał on coś wspólnego z lotniskiem Wrzeszcz... Tak jak Łapa mówi - pewnie radiolatarnia... :)


Wróć do „Ciekawostki związane z EPGD”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości