Darlowo -05.08.2009 lotnisko + ćwiczenia SAR na morzu + FILM
-
- Posty: 989
- Rejestracja: poniedziałek, 19 lut 2007, 00:20
Darlowo -05.08.2009 lotnisko + ćwiczenia SAR na morzu + FILM
W miniona środę ekipa EPGD Spotters w składzie Michał Franczyk, Marek Piotrowski, Sebastian Lemański i Krzysztof Horn odwiedziła lotnisko w Darłowie.
Wybralismy sie tam na zaproszenie Kpt. Koliczko , pełniącego funkcję rzecznika prosowego 29 Darłowskiej Eskadry Lotniczej.
Eskadra ta wyposazona jest w smigłowce ZOP Mi-14PŁ, śmigłowce ratownicze Mi-14PS i W-3RM oraz śmigłowiec Mi-2.
Po przyjechaniu na lotnisko i omówiniu z rzecznikiem zakresu i planu naszego pobytu udalismy sie na płyte lotniska.
Nasza wizyta podzielona zastała na dwie części:
- pierwsza to pobyt na lotnisku i fotografowanie smigłowców podczas lotów z płyty i wieży,
- druga - wypłynięcie szybka łodzia ratunkową typu SAR 1500 "Tajfun" na ćwiczenia ratownicze na morzu.
Na początku moglismy obserwowac obloty techniczne śmigłowców :
Po oblotach mielismy chwile czasu więc udalismy sie do jednego z hangarów, w którym stały smigłowce Mi-2.
Maszyna w tle zakończyła juz słuzbę i czeka na nowego właściciela.
Wrócilismy na płyte , właśnie zaczynały się loty.
Mały pokaz opuszczania ratownika z Anakondy
Jeszcze tylko umyć szybki i lecimy dalej
Z lotniska pojechaliśmy na nabrzeże , o 20-tej w planie było wypłynięcie "Tajfuna" na ćwiczenie.
SAR 1500 wyposazony jest w dwa silniki strumieniowe o łącznej mocy 1350 KM.Jego prędkość max to 30 węzłów i płynie na zasadzie ślizgu.Załoga składa sie z 3 osób, na pokład może zabrać 75 rozbitków.
Troche sie nagłowiliśmy żeby to ubrać, każdy z nas pierwszy raz to na siebie wkładał.
Niestety na pokład z naszej strony mogły wejść 2 osoby.Stwierdzilismy, że Marco Polo na pewno a dalej chłopaki zadecydowali , że druga osoba bede ja.Trzecie miejsce było dla członka ekipy z Jetstream.
Ale w koncu sie udało i jestesmy na pokładzie
Oczekiwanie na otwarcie mostu.
Most otwierany jest co godzine o pełnej godzinie.W tym wypadku o 20:00
Marco Polo uwiecznia kazdą chwilę na filmie
Wypłynelismy kawałek od brzegu i zaraz pojawiła się Anakonda.Ze śmigłowca na pokład jednostki pływajacej opuszczono ratownika.Manewr trudny i precyzyjny , ponieważ łódz i smigłowiec są cały czas w ruchu.Śmigłowiec oddalił się , po czym po otrzymaniu sygnału od ratownika podleciał aby go podjąc na pokład.
Tak to wyglądało z lądu
Po zakończeniu ćwiczenia załoga kazała nam usiąśc w kabinie i pokazała nam troche mozliwości jednostki, niestety zdjęc nie dało sie zrobic, trzeba było sie mocno trzymać.Mam nadzieję , ze Marek ma na filmie te kółka, cofanie itp
Tuz przed zachodem słońca dobilismy do brzegu w oczekiwaniu na nastepne wypłyniecie.
Chłopaki podziwiali widoki z latarni
Ok 21:00 wypływamy znów na ćwiczenia, tym razem było nieco inaczej, nie tylko dlatego, że było juz stosunkowo ciemno i robienie zdjęć to walka z wiatrakami ale przede wszystkim dlatego, że zobaczylismy zbliżajacego sie tym razem Mi-14PS.
Zostalismy uprzedzeni , ze bedzie dla nas ciężko, ponieważ moc silnika tego smigłowca robi zadymę wodna dookoła.I faktycznie, juz po pierwszym zawisie Mi-14 bylismy cali mokrzy.Czasem trzeba było uciekac do kabiny , zeby nie zamoczyc sprzetu,do tego bujało, reflektory dawały po oczach, no i przede wszystkim trzeba było uważać , aby załodze nie przeszkadzac w wykonywaniu zadań.
To najbardziej ekstremalna sytuacja w jakiej do tej pory robiłem zdjecia.
I fragment akcji widziany z brzegu
Pare minut przed 22:00 ponownie zawitała Anakonda, ale niestety było juz tak ciemno, że zdjeć nie dało sie robic
Dziękuję kpt. Koliczko oraz wszystkim , którzy umozliwili nam fotografowanie na lotnisku oraz załodze SAR 1500 za przeżycie niesamowitej przygody na pokładzie Tajfuna.
Teraz pozostaje nam czekac na film Marco Polo z całego wypadu, który najlepiej odda klimat tamtego dnia.
Foto: Michał Franczyk, Sebastian Lemański, Krzysztof Horn.
Wybralismy sie tam na zaproszenie Kpt. Koliczko , pełniącego funkcję rzecznika prosowego 29 Darłowskiej Eskadry Lotniczej.
Eskadra ta wyposazona jest w smigłowce ZOP Mi-14PŁ, śmigłowce ratownicze Mi-14PS i W-3RM oraz śmigłowiec Mi-2.
Po przyjechaniu na lotnisko i omówiniu z rzecznikiem zakresu i planu naszego pobytu udalismy sie na płyte lotniska.
Nasza wizyta podzielona zastała na dwie części:
- pierwsza to pobyt na lotnisku i fotografowanie smigłowców podczas lotów z płyty i wieży,
- druga - wypłynięcie szybka łodzia ratunkową typu SAR 1500 "Tajfun" na ćwiczenia ratownicze na morzu.
Na początku moglismy obserwowac obloty techniczne śmigłowców :
Po oblotach mielismy chwile czasu więc udalismy sie do jednego z hangarów, w którym stały smigłowce Mi-2.
Maszyna w tle zakończyła juz słuzbę i czeka na nowego właściciela.
Wrócilismy na płyte , właśnie zaczynały się loty.
Mały pokaz opuszczania ratownika z Anakondy
Jeszcze tylko umyć szybki i lecimy dalej
Z lotniska pojechaliśmy na nabrzeże , o 20-tej w planie było wypłynięcie "Tajfuna" na ćwiczenie.
SAR 1500 wyposazony jest w dwa silniki strumieniowe o łącznej mocy 1350 KM.Jego prędkość max to 30 węzłów i płynie na zasadzie ślizgu.Załoga składa sie z 3 osób, na pokład może zabrać 75 rozbitków.
Troche sie nagłowiliśmy żeby to ubrać, każdy z nas pierwszy raz to na siebie wkładał.
Niestety na pokład z naszej strony mogły wejść 2 osoby.Stwierdzilismy, że Marco Polo na pewno a dalej chłopaki zadecydowali , że druga osoba bede ja.Trzecie miejsce było dla członka ekipy z Jetstream.
Ale w koncu sie udało i jestesmy na pokładzie
Oczekiwanie na otwarcie mostu.
Most otwierany jest co godzine o pełnej godzinie.W tym wypadku o 20:00
Marco Polo uwiecznia kazdą chwilę na filmie
Wypłynelismy kawałek od brzegu i zaraz pojawiła się Anakonda.Ze śmigłowca na pokład jednostki pływajacej opuszczono ratownika.Manewr trudny i precyzyjny , ponieważ łódz i smigłowiec są cały czas w ruchu.Śmigłowiec oddalił się , po czym po otrzymaniu sygnału od ratownika podleciał aby go podjąc na pokład.
Tak to wyglądało z lądu
Po zakończeniu ćwiczenia załoga kazała nam usiąśc w kabinie i pokazała nam troche mozliwości jednostki, niestety zdjęc nie dało sie zrobic, trzeba było sie mocno trzymać.Mam nadzieję , ze Marek ma na filmie te kółka, cofanie itp
Tuz przed zachodem słońca dobilismy do brzegu w oczekiwaniu na nastepne wypłyniecie.
Chłopaki podziwiali widoki z latarni
Ok 21:00 wypływamy znów na ćwiczenia, tym razem było nieco inaczej, nie tylko dlatego, że było juz stosunkowo ciemno i robienie zdjęć to walka z wiatrakami ale przede wszystkim dlatego, że zobaczylismy zbliżajacego sie tym razem Mi-14PS.
Zostalismy uprzedzeni , ze bedzie dla nas ciężko, ponieważ moc silnika tego smigłowca robi zadymę wodna dookoła.I faktycznie, juz po pierwszym zawisie Mi-14 bylismy cali mokrzy.Czasem trzeba było uciekac do kabiny , zeby nie zamoczyc sprzetu,do tego bujało, reflektory dawały po oczach, no i przede wszystkim trzeba było uważać , aby załodze nie przeszkadzac w wykonywaniu zadań.
To najbardziej ekstremalna sytuacja w jakiej do tej pory robiłem zdjecia.
I fragment akcji widziany z brzegu
Pare minut przed 22:00 ponownie zawitała Anakonda, ale niestety było juz tak ciemno, że zdjeć nie dało sie robic
Dziękuję kpt. Koliczko oraz wszystkim , którzy umozliwili nam fotografowanie na lotnisku oraz załodze SAR 1500 za przeżycie niesamowitej przygody na pokładzie Tajfuna.
Teraz pozostaje nam czekac na film Marco Polo z całego wypadu, który najlepiej odda klimat tamtego dnia.
Foto: Michał Franczyk, Sebastian Lemański, Krzysztof Horn.
Ostatnio zmieniony sobota, 26 gru 2009, 11:09 przez Franc, łącznie zmieniany 5 razy.
-
- Posty: 734
- Rejestracja: piątek, 20 sty 2006, 20:41
- Lokalizacja: EPGD
- Kontaktowanie:
- KubaN
- Moderator
- Posty: 3393
- Rejestracja: poniedziałek, 20 lut 2006, 10:41
- Lokalizacja: Gdańsk GDN/EPGD
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 495
- Rejestracja: czwartek, 10 sie 2006, 15:10
- Lokalizacja: Rumia
- Kontaktowanie:
- PiotrJ
- Posty: 144
- Rejestracja: poniedziałek, 09 lip 2007, 08:00
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontaktowanie:
- AZT
- Posty: 97
- Rejestracja: piątek, 14 kwie 2006, 15:44
- Lokalizacja: Bytów
- Kontaktowanie:
- chajal
- Posty: 214
- Rejestracja: sobota, 09 cze 2007, 08:47
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontaktowanie:
- ravecki
- Posty: 1889
- Rejestracja: piątek, 20 sty 2006, 16:27
- Siernik
- Posty: 327
- Rejestracja: sobota, 09 sie 2008, 13:49
- Lokalizacja: Sławno
-
- Posty: 989
- Rejestracja: poniedziałek, 19 lut 2007, 00:20
Dziekuje w imieniu swoim i kolegów.Dorzuciłem jeszcze pare fotek z pokładu Tajfuna, Zapraszam.
Relacja juz na www.epgd.net
Relacja juz na www.epgd.net
- kex_
- Posty: 357
- Rejestracja: czwartek, 21 sie 2008, 11:17
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 989
- Rejestracja: poniedziałek, 19 lut 2007, 00:20
- chajal
- Posty: 214
- Rejestracja: sobota, 09 cze 2007, 08:47
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontaktowanie:
No i jest super film MarcoPolo w dwóch częściach
cz1
http://www.youtube.com/watch?v=VgTd9cZ8J6g
cz2
http://www.youtube.com/watch?v=1k5Fw_mgs_A
cz1
http://www.youtube.com/watch?v=VgTd9cZ8J6g
cz2
http://www.youtube.com/watch?v=1k5Fw_mgs_A
Wróć do „Relacje z podróży spotterskich”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości