Lotnisko - EPOK (Gdynia Airport )
LOTNISKO BABIE DOLY ??
Witam !
Wszedzie slyszy sie plotki, w gazetach czyta nie jasne informacje dot. utworzenia lotniska cywilnego w Babich Dolach. Co Panowie i Panie o tym sadzicie ?
Podobno ogloszono przetarg na wykonawce prac, majacych na celu przygotowanie lotniska wojskowego do norm lotniska cywilnego.
Czy to prawda ?
A moze slyszeliscie jeszcze inne plotki na ten temat ?
Wszedzie slyszy sie plotki, w gazetach czyta nie jasne informacje dot. utworzenia lotniska cywilnego w Babich Dolach. Co Panowie i Panie o tym sadzicie ?
Podobno ogloszono przetarg na wykonawce prac, majacych na celu przygotowanie lotniska wojskowego do norm lotniska cywilnego.
Czy to prawda ?
A moze slyszeliscie jeszcze inne plotki na ten temat ?
-
- Posty: 193
- Rejestracja: czwartek, 09 mar 2006, 18:07
- Lokalizacja: 3miasto
- Kontaktowanie:
Procedury podejścia dziś i w przyszłości na EPOK
Czy ktoś wie, jak obecnie samoloty podchodzą do lądowania na EPOK na obu kierunkach głównego pasa startowego?
Czy ktoś wie, jak będzie wyglądało podejście ILS po uruchomienia ILSa na EPOK (już go budują)? Chodzi mi o to gdzie samoloty będą się stabilizować na linii pasa, i jakimi wektorami podchodzić do tej linii w związku z sąsiedztwem podejścia na EPGD.
Czy ktoś wie, jak będzie wyglądało podejście ILS po uruchomienia ILSa na EPOK (już go budują)? Chodzi mi o to gdzie samoloty będą się stabilizować na linii pasa, i jakimi wektorami podchodzić do tej linii w związku z sąsiedztwem podejścia na EPGD.
-
- Posty: 562
- Rejestracja: niedziela, 19 lut 2006, 21:37
- Kontaktowanie:
- slawekk
- Posty: 19
- Rejestracja: piątek, 04 maja 2007, 09:54
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 966
- Rejestracja: poniedziałek, 20 lut 2006, 19:17
- Lokalizacja: Gdansk
- Kontaktowanie:
Lotnisko - EPOK (Gdynia Airport )
link do artykulu
http://www.gdansk.naszemiasto.pl/wydarzenia/775675.html
moj komentarz: zdecydowanie maja racje wszyscy co nie sa z Gdyni. Nie wiem a jakim oni w tej Gdyni zyja swiecie ale podstawa funkcjonowania lotniska sa pasazerowie, zeby lotnisko zarabialo mowi sie o ilosci 500tys....
Zanim oni rozbuduja tam wszystko itp itd. to w Gdansku bedzie T2(projekt budowlany na wiosne, Gdynia pewnie dopiero wtedy ebdzie miala dopiero jakas koncepcje, zadnych konkretow) a wiec terminarzem ich wyprzedzamy. Drogi kolowania tez juz beda u nas i dluzszy pas(na transatlantyki:), moze swiatla osi centralnej i rozbudowanie podejscia na 29... Wiec co oni ciekawego zaoferuja??
Moga jedynie zaoferowac bardzo niskie oplaty co skonczy sie tragicznie... tylko ze rowniez dla nich... A wiec jaki mowi przezes M... zbankrutuja i tak...
http://www.gdansk.naszemiasto.pl/wydarzenia/775675.html
moj komentarz: zdecydowanie maja racje wszyscy co nie sa z Gdyni. Nie wiem a jakim oni w tej Gdyni zyja swiecie ale podstawa funkcjonowania lotniska sa pasazerowie, zeby lotnisko zarabialo mowi sie o ilosci 500tys....
Zanim oni rozbuduja tam wszystko itp itd. to w Gdansku bedzie T2(projekt budowlany na wiosne, Gdynia pewnie dopiero wtedy ebdzie miala dopiero jakas koncepcje, zadnych konkretow) a wiec terminarzem ich wyprzedzamy. Drogi kolowania tez juz beda u nas i dluzszy pas(na transatlantyki:), moze swiatla osi centralnej i rozbudowanie podejscia na 29... Wiec co oni ciekawego zaoferuja??
Moga jedynie zaoferowac bardzo niskie oplaty co skonczy sie tragicznie... tylko ze rowniez dla nich... A wiec jaki mowi przezes M... zbankrutuja i tak...
-
- Posty: 447
- Rejestracja: niedziela, 19 lut 2006, 21:36
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontaktowanie:
- KubaN
- Moderator
- Posty: 3393
- Rejestracja: poniedziałek, 20 lut 2006, 10:41
- Lokalizacja: Gdańsk GDN/EPGD
- Kontaktowanie:
Baku masz 100% rację. Ale tak swoją drogą.. jeśli w ogóle dojdzie do tego, że coś tam zaczną robić, to może i doświadczą czegoś na własnej skórze. Kurcze, oni się sami na swoich błędach muszą uczyć?
Wiecie co, jeśli to ma być rywalizacja między portami, to zabrać nie zabiorą nam przewoźników, ani nie przeniosą, tylko sami przewoźnicy będą mogli to zrobić. Tak jak mówił baku, który ma sto procent racji, GDYnia wkrótce zbankrutuje a przewoźnicy (z racji, że mogłoby im się wieść dobrze) mogli by się poprzenosić do nas na EPGD
Wiecie co, jeśli to ma być rywalizacja między portami, to zabrać nie zabiorą nam przewoźników, ani nie przeniosą, tylko sami przewoźnicy będą mogli to zrobić. Tak jak mówił baku, który ma sto procent racji, GDYnia wkrótce zbankrutuje a przewoźnicy (z racji, że mogłoby im się wieść dobrze) mogli by się poprzenosić do nas na EPGD
-
- Posty: 52
- Rejestracja: poniedziałek, 04 gru 2006, 11:41
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Gdynia Airport powalczy z Gdanskiem
baku pisze:
Moga jedynie zaoferowac bardzo niskie oplaty co skonczy sie tragicznie... tylko ze rowniez dla nich... A wiec jaki mowi przezes M... zbankrutuja i tak...
Inwestycje mają sfinansować środki z UE, pozostają koszty związane już z samą działalnością. Sądzę że Gdynia jeśli nie zbankrutuje to na pewno nie zarobi. Ale równocześnie dołoży lotnisku w Rębiechowie. Nawet jeśli zbankrutuje to przecież nikt pasa startowego nie zaorze. Więc zanim nie osiągniemy ruchu takiego jak we Frankfurcie będziemy ciężko przędli.
- slawekk
- Posty: 19
- Rejestracja: piątek, 04 maja 2007, 09:54
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontaktowanie:
- kcsin
- Posty: 97
- Rejestracja: czwartek, 01 lut 2007, 22:52
- Lokalizacja: Gdansk Chełm
- Kontaktowanie:
dalej o Porcie lotniczym Gdynia Kosakowo
http://gdansk.naszemiasto.pl/wydarzenia/783483.html
http://gdansk.naszemiasto.pl/wydarzenia/783483.html
-
- Posty: 989
- Rejestracja: poniedziałek, 19 lut 2007, 00:20
Zobacz: Wszystkie | Następny Gdynia i Kosakowo chcą zrobić konkurencję dla Rębiechowa - Babie Doły i tak!
dziś
Gdynia i Kosakowo nie przejmują się stanowiskiem gdańskiego portu lotniczego w Rębiechowie i zamierzają dalej walczyć o stworzenie lotniska cywilnego w Babich Dołach. Oba samorządy już zaproponowały współpracę Przedsiębiorstwu Państwowemu Porty Lotnicze. Władze tej firmy wyrażają chęć wejścia do spółki, która będzie zarządzać przyszłym lotniskiem.
Przypomnijmy - pomysł Gdyni i Kosakowa polega na utworzeniu drugiego, po Rębiechowie, lotniczego portu pasażerskiego w naszym regionie. Ma powstać na bazie wojskowego lądowiska.
Kosakowskich władz nie zniechęcają wypowiedzi Włodzimierza Machczyńskiego, prezesa Portu Lotniczego w Gdańsku. W piątek w naszej gazecie Machczyński przekonywał, że nowe lotnisko rację bytu zyskałoby dopiero w 2020 r., ponieważ obecna liczba pasażerów jest zbyt mała, aby podzieliły się nią dwa porty.
- Jeśli takie jest stanowisko Gdańska, to trudno, poszukaliśmy innych partnerów - powiedział nam wczoraj wójt Kosakowa Jerzy Włudzik. - Zwróciliśmy się z ofertą do Przedsiębiorstwa Porty Lotnicze. Oni bardzo chętnie przystąpią do spółki z nami. Zarząd tej firmy nie ma takich obaw, jak prezes Machczyński. Przyznano, że drugie lotnisko aglomeracji trójmiejskiej jest potrzebne. Jeśli Rębiechowo nie będzie mogło przyjmować samolotów, to te mogą lądować u nas. Pasażerowie nadal lądowaliby wtedy w Trójmieście, a nie np. w Malborku.
Porty Lotnicze zajmują się eksploatacją największych polskich lotnisk, są m.in. współudziałowcami Rębiechowa.
Zdaniem Włudzika, lotnisko w Babich Dołach powinno w krótkim czasie zacząć przynosić zyski.
- Tworząc z Gdynią spółkę, która będzie administrować lotniskiem, zostawiliśmy 50 udziałów, mając nadzieję na współpracę z gdańskim lotniskiem - mówi. - Nie wiem, dlaczego zarząd Rębiechowa nie chce wejść do spółki. Nie mam obaw, że nasze lotnisko miałoby w krótkim czasie zbankrutować. Przykłady rozwiniętych państw zachodnich pokazują, że mogą istnieć dwa lotniska przy jednym mieście. Dlaczego więc nie zrobić tak u nas?
Lotnisko w Babich Dołach jest położone niemal nad samą Zatoką Gdańską. To, zdaniem Jerzego Włudzika. jest jego atutem. Wystarczy obok stworzyć niewielką przystań, z której statkiem można by popłynąć na Półwysep Helski.
- Dzięki temu, że powstanie tu port lotniczy, powinien też wzrosnąć ruch turystyczny w powiecie puckim - twierdzi wójt Kosakowa. - Czyli lotnisko powinno zarobić na siebie. Ponadto takie lotnisko napędza gospodarkę w regionie. Właśnie w Babich Dołach mogłyby lądować prywatne samoloty biznesmenów. Takich ludzi interesu nie brakuje w naszym regionie.
Początkowo kosakowscy i gdyńscy samorządowcy liczyli, że lotnisko w Babich Dołach stanie się filią portu w Rębiechowie. Jednak napotkali na zdecydowany opór ze strony zarządu gdańskiego lotniska.
- Prezes Machczyński już nieco tonuje swoje stanowisko - mówi Jerzy Włudzik. - Teraz wspomina o możliwej współpracy, ale za 13 lat. My nie chcemy czekać tak długo. Gdyby zarząd lotniska w Rębiechowie zdecydował się jednak wejść do spółki, będziemy zadowoleni.
Obecne lotnisko w Babich Dołach, mające powierzchnię 700 hektarów, w całości znajduje się w granicach gminy Kosakowo.
Roman Kościelniak - Dziennik Bałtycki
dziś
Gdynia i Kosakowo nie przejmują się stanowiskiem gdańskiego portu lotniczego w Rębiechowie i zamierzają dalej walczyć o stworzenie lotniska cywilnego w Babich Dołach. Oba samorządy już zaproponowały współpracę Przedsiębiorstwu Państwowemu Porty Lotnicze. Władze tej firmy wyrażają chęć wejścia do spółki, która będzie zarządzać przyszłym lotniskiem.
Przypomnijmy - pomysł Gdyni i Kosakowa polega na utworzeniu drugiego, po Rębiechowie, lotniczego portu pasażerskiego w naszym regionie. Ma powstać na bazie wojskowego lądowiska.
Kosakowskich władz nie zniechęcają wypowiedzi Włodzimierza Machczyńskiego, prezesa Portu Lotniczego w Gdańsku. W piątek w naszej gazecie Machczyński przekonywał, że nowe lotnisko rację bytu zyskałoby dopiero w 2020 r., ponieważ obecna liczba pasażerów jest zbyt mała, aby podzieliły się nią dwa porty.
- Jeśli takie jest stanowisko Gdańska, to trudno, poszukaliśmy innych partnerów - powiedział nam wczoraj wójt Kosakowa Jerzy Włudzik. - Zwróciliśmy się z ofertą do Przedsiębiorstwa Porty Lotnicze. Oni bardzo chętnie przystąpią do spółki z nami. Zarząd tej firmy nie ma takich obaw, jak prezes Machczyński. Przyznano, że drugie lotnisko aglomeracji trójmiejskiej jest potrzebne. Jeśli Rębiechowo nie będzie mogło przyjmować samolotów, to te mogą lądować u nas. Pasażerowie nadal lądowaliby wtedy w Trójmieście, a nie np. w Malborku.
Porty Lotnicze zajmują się eksploatacją największych polskich lotnisk, są m.in. współudziałowcami Rębiechowa.
Zdaniem Włudzika, lotnisko w Babich Dołach powinno w krótkim czasie zacząć przynosić zyski.
- Tworząc z Gdynią spółkę, która będzie administrować lotniskiem, zostawiliśmy 50 udziałów, mając nadzieję na współpracę z gdańskim lotniskiem - mówi. - Nie wiem, dlaczego zarząd Rębiechowa nie chce wejść do spółki. Nie mam obaw, że nasze lotnisko miałoby w krótkim czasie zbankrutować. Przykłady rozwiniętych państw zachodnich pokazują, że mogą istnieć dwa lotniska przy jednym mieście. Dlaczego więc nie zrobić tak u nas?
Lotnisko w Babich Dołach jest położone niemal nad samą Zatoką Gdańską. To, zdaniem Jerzego Włudzika. jest jego atutem. Wystarczy obok stworzyć niewielką przystań, z której statkiem można by popłynąć na Półwysep Helski.
- Dzięki temu, że powstanie tu port lotniczy, powinien też wzrosnąć ruch turystyczny w powiecie puckim - twierdzi wójt Kosakowa. - Czyli lotnisko powinno zarobić na siebie. Ponadto takie lotnisko napędza gospodarkę w regionie. Właśnie w Babich Dołach mogłyby lądować prywatne samoloty biznesmenów. Takich ludzi interesu nie brakuje w naszym regionie.
Początkowo kosakowscy i gdyńscy samorządowcy liczyli, że lotnisko w Babich Dołach stanie się filią portu w Rębiechowie. Jednak napotkali na zdecydowany opór ze strony zarządu gdańskiego lotniska.
- Prezes Machczyński już nieco tonuje swoje stanowisko - mówi Jerzy Włudzik. - Teraz wspomina o możliwej współpracy, ale za 13 lat. My nie chcemy czekać tak długo. Gdyby zarząd lotniska w Rębiechowie zdecydował się jednak wejść do spółki, będziemy zadowoleni.
Obecne lotnisko w Babich Dołach, mające powierzchnię 700 hektarów, w całości znajduje się w granicach gminy Kosakowo.
Roman Kościelniak - Dziennik Bałtycki
-
- Posty: 447
- Rejestracja: niedziela, 19 lut 2006, 21:36
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontaktowanie:
Powiem to jeszcze raz! Lotnisko w Gdyni nie ma póki, co sensu i szans...
Wystarczy spojrzeć na sytuację tak: EPOK będzie chciał przyciągnąć linie lotnicze oferując im bardzo niskie opłaty lotniskowe i handlingowe. Dla EPGD nie będzie to stanowić problemu, gdyż mając już ugruntowaną pozycję w regionie, Polsce i Europie, dysponując dużo większym kapitałem będzie w stanie także obniżyć opłaty lotniskowe w celu utrzymania bądź sprowadzenia kolejnych przewoźników. Gdańsk może sobie pozwolić na coś takiego, bo nawet w dłuższym okresie nieco niższe przychody nie zaszkodzą sytuacji finansowej lotniska a Gdynia będzie musiała jak najszybciej zacząć uzyskiwać przychody, a pójście na wojnę cenową z Gdańskiem nie pomoże im w tym. Wiadomo, że w okresie niemowlęcym żadna inicjatywa nie będzie przynosić zysków, ale biorąc pod uwagę ruch lotniczy oraz konkurencję ze strony, mającego ugruntowaną pozycję na rynku, lotniska w Gdańsku okres niemowlęcy będzie w przypadku Gdyni dość mocno wydłużony.
Kolejna rzecz to fakt, że w momencie, gdy Gdynia ruszy ze swoim lotniskiem Gdańsk będzie już miał terminal o przepustowości 5 milionów i będzie najprawdopodobniej w trakcie budowy nowych dróg kołowania, co również postawi EPOK w gorszej pozycji. Swoją drogą zastanawiam się jak chcą rozwiązać sprawę terminala na lotnisku w Babich Dołach.
Jeszcze jedna rzecz to samo miasto Gdynia. Jest ono dość słabo rozpoznawalne za granicą, czyli marketingowo tracą już na starcie. Często zdarza się, że ludzie za granicą w ogóle nie kojarzą nazwy Gdynia i trzeba im wyjaśniać sprawę stwierdzeniem "miasto koło Gdańska"
Wystarczy spojrzeć na sytuację tak: EPOK będzie chciał przyciągnąć linie lotnicze oferując im bardzo niskie opłaty lotniskowe i handlingowe. Dla EPGD nie będzie to stanowić problemu, gdyż mając już ugruntowaną pozycję w regionie, Polsce i Europie, dysponując dużo większym kapitałem będzie w stanie także obniżyć opłaty lotniskowe w celu utrzymania bądź sprowadzenia kolejnych przewoźników. Gdańsk może sobie pozwolić na coś takiego, bo nawet w dłuższym okresie nieco niższe przychody nie zaszkodzą sytuacji finansowej lotniska a Gdynia będzie musiała jak najszybciej zacząć uzyskiwać przychody, a pójście na wojnę cenową z Gdańskiem nie pomoże im w tym. Wiadomo, że w okresie niemowlęcym żadna inicjatywa nie będzie przynosić zysków, ale biorąc pod uwagę ruch lotniczy oraz konkurencję ze strony, mającego ugruntowaną pozycję na rynku, lotniska w Gdańsku okres niemowlęcy będzie w przypadku Gdyni dość mocno wydłużony.
Kolejna rzecz to fakt, że w momencie, gdy Gdynia ruszy ze swoim lotniskiem Gdańsk będzie już miał terminal o przepustowości 5 milionów i będzie najprawdopodobniej w trakcie budowy nowych dróg kołowania, co również postawi EPOK w gorszej pozycji. Swoją drogą zastanawiam się jak chcą rozwiązać sprawę terminala na lotnisku w Babich Dołach.
Jeszcze jedna rzecz to samo miasto Gdynia. Jest ono dość słabo rozpoznawalne za granicą, czyli marketingowo tracą już na starcie. Często zdarza się, że ludzie za granicą w ogóle nie kojarzą nazwy Gdynia i trzeba im wyjaśniać sprawę stwierdzeniem "miasto koło Gdańska"
- Marcin
- Posty: 292
- Rejestracja: poniedziałek, 09 kwie 2007, 21:28
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontaktowanie:
Typowe wypowiedzi Gdańszczan Chcielibyście mieć monopol i zawsze blisko na lotnisko co Powiem szczerze, że mimo, że mieszkam w Gdyni to pewnie lepszy dojazd mam i tak do Babich Dołów ale cieszę się, że Gdynia coś robi. I wcale nie musi to być porażka.
Załóżmy, że lotnisko w Gdańsku zostanie głównym lotniskiem Trójmiasta bo pewnie tak będzie. Chociażby ze względu na lokalizację. Nie ma co się oszukiwać - większość ludzi przylatujących na EPGD jedzie do Gdańska, a nie do Gdyni. Tyle, że tanie linie nie kierują się lokalizacją czy tym, które lotnisko było wcześniej tylko opłatami lotniskowymi itp. I sądzę, że EPOK bez problemu będzie wstanie niskimi opłatami odciągnąć przynajmniej kilka tanich linii z EPGD. Co więcej sądzę, że również LOT parę rejsów Warszawa - Gdańsk, zamieni na Warszawa - Gdynia. Taką filozofię, że tanie linie wybierają lotniska daleko od miasta widać w Londynie - Luton i Stansted, Frankfurt Hahn, Barcelona - Girona, Mediolan - Bergamo - to wszystko są lotniska nawet dalej niż EPOK od Gdańska.
Poza tym widząc jaką politykę uprawia EPGD nie wierzę w tak szybką budowę nowego terminala o przepustowości 5 milionów... A Gdynia bardzo dobrze sobie radzi z nowymi inwestycjami co potwierdza to, że w niedawnym ogólnopolskim rankingu na najlepsze miasto do życia Gdynia była na 1. miejscu (Gdańsk na 2. więc też nieźle).
Załóżmy, że lotnisko w Gdańsku zostanie głównym lotniskiem Trójmiasta bo pewnie tak będzie. Chociażby ze względu na lokalizację. Nie ma co się oszukiwać - większość ludzi przylatujących na EPGD jedzie do Gdańska, a nie do Gdyni. Tyle, że tanie linie nie kierują się lokalizacją czy tym, które lotnisko było wcześniej tylko opłatami lotniskowymi itp. I sądzę, że EPOK bez problemu będzie wstanie niskimi opłatami odciągnąć przynajmniej kilka tanich linii z EPGD. Co więcej sądzę, że również LOT parę rejsów Warszawa - Gdańsk, zamieni na Warszawa - Gdynia. Taką filozofię, że tanie linie wybierają lotniska daleko od miasta widać w Londynie - Luton i Stansted, Frankfurt Hahn, Barcelona - Girona, Mediolan - Bergamo - to wszystko są lotniska nawet dalej niż EPOK od Gdańska.
Poza tym widząc jaką politykę uprawia EPGD nie wierzę w tak szybką budowę nowego terminala o przepustowości 5 milionów... A Gdynia bardzo dobrze sobie radzi z nowymi inwestycjami co potwierdza to, że w niedawnym ogólnopolskim rankingu na najlepsze miasto do życia Gdynia była na 1. miejscu (Gdańsk na 2. więc też nieźle).
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość