Chce kupic obiektyw szerokokatny i sie zastanawiam nad dwojka:
1. Canon 10-22
2. Sigma 10-20
znawcow poprosze o jakies rady co wybrac?
szeroki kat?
-
- Posty: 607
- Rejestracja: poniedziałek, 20 lut 2006, 00:29
- Lokalizacja: EPGD / GDN
- Kontaktowanie:
- KubaN
- Moderator
- Posty: 3393
- Rejestracja: poniedziałek, 20 lut 2006, 10:41
- Lokalizacja: Gdańsk GDN/EPGD
- Kontaktowanie:
Jeżeli nie potrzebujesz zmiennoogniskowego, tylko szerokiego kąta to weź Sigme 8mm (180* kąt pola widzenia!) a z tych dwóch polecam C 10-22
Niech się Arek wypowie na temat tej Sigmy 8mm bo sam się na nią będe przymierzał w przyszłości...
PS Pitex, focenie w kokpicie Cię skłoniło do szerokiego kąta? bo mnie tak
Niech się Arek wypowie na temat tej Sigmy 8mm bo sam się na nią będe przymierzał w przyszłości...
PS Pitex, focenie w kokpicie Cię skłoniło do szerokiego kąta? bo mnie tak
-
- Posty: 115
- Rejestracja: środa, 22 lut 2006, 21:23
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 491
- Rejestracja: sobota, 11 lis 2006, 14:05
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontaktowanie:
Obiektywy o tak krótkich ogniskowych muszą być optycznie wykonane ze szczególną starannością. Jakiekolwiek ustępstwo na niekorzyść jakości zastosowanych materiałów (rodzaj szkła i powłok, profil soczewek) wpływa negatywnie na zdjęcia znacznie bardziej, niż w przypadku długich teleobiektywów (to wynika ze stopnia załamania światła w wyniku ogromnych różnic w profilach soczewek).
Ta Sigma 8mm, o której wspomniał KubaN, ma w zasadzie podstawową konstrukcję optyczną. Pod światło będzie kiepska, zwłaszcza w narożnikach kadru. Canon lepszy. Równiez polecam Canona.
Pamiętajmy jednak, że Canon 10-22 nie jest obiektywem idealnym. Największą jego wadą (niestety wspólną dla niemal wszystkich obiektywów o podobnej ogniskowej) jest silne winietowanie, nieco za duża koma (na brzegach kadru) i aberracja chromatyczna, widoczna szczególnie dla ogniskowej 10mm, ale tylko na wysoko kontrastowych krawędziach. Nie można od tego szkła wymagać zbyt wiele. W końcu L-ka to to nie jest . Mimo wszystko generalnie jest to dobry obiektyw, niebo a ziemia w porówaniu do KITowego 18-55, sprawdza się idealnie w większości przypadków. Co najwyżej zdjęcia wymagają pewnego przycięcia, ale można z tym żyć. Kąt widzenia, wynoszący ponad 100 stopni, rekompensuje straty.
Ponadto (ale to już mój gust), Sigma 8mm zapewnia kąt widzenia 180 stopni, a ja nie lubię takich zaokrąglonych kadrów. Zdjęcie wygląda jak przez wizjer w drzwiach. Detali sie nim nie wydobędzie.
Ta Sigma 8mm, o której wspomniał KubaN, ma w zasadzie podstawową konstrukcję optyczną. Pod światło będzie kiepska, zwłaszcza w narożnikach kadru. Canon lepszy. Równiez polecam Canona.
Pamiętajmy jednak, że Canon 10-22 nie jest obiektywem idealnym. Największą jego wadą (niestety wspólną dla niemal wszystkich obiektywów o podobnej ogniskowej) jest silne winietowanie, nieco za duża koma (na brzegach kadru) i aberracja chromatyczna, widoczna szczególnie dla ogniskowej 10mm, ale tylko na wysoko kontrastowych krawędziach. Nie można od tego szkła wymagać zbyt wiele. W końcu L-ka to to nie jest . Mimo wszystko generalnie jest to dobry obiektyw, niebo a ziemia w porówaniu do KITowego 18-55, sprawdza się idealnie w większości przypadków. Co najwyżej zdjęcia wymagają pewnego przycięcia, ale można z tym żyć. Kąt widzenia, wynoszący ponad 100 stopni, rekompensuje straty.
Ponadto (ale to już mój gust), Sigma 8mm zapewnia kąt widzenia 180 stopni, a ja nie lubię takich zaokrąglonych kadrów. Zdjęcie wygląda jak przez wizjer w drzwiach. Detali sie nim nie wydobędzie.
Pozdrawiam serdecznie
Arek
Arek
Wróć do „Sprzęt fotograficzny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości